WIDEO: ANTHONY JOSHUA BRUTALNIE ZNOKAUTOWAŁ FRANCISA NGANNOU

Anthony Joshua (28-3, 25 KO) szybko i brutalnie obszedł się z Francisem Ngannou. Mocny kandydat na nokaut roku 2024. Kto nie widział, niech nadrabia zaległości!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ElTerrible
Data: 09-03-2024 06:49:46 
AJ dziękuję z całego serca za bardzo dobrze wykonaną pracę!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 09-03-2024 08:22:50 
O ja pie..le.. Stawiałem na AJ ale nie tak szybko..on go rozszarpał jak tygrys..Odrodzila się bestia..
 Autor komentarza: narodowiec
Data: 09-03-2024 08:36:37 
Tak powinna wyglądać konfrontacja mistrza bokserskiego z mistrzem mma. AJ wykonał zadanie wysmienicie. Wstyd dla Furego, który wymęczył wygraną z Ngannou i był od włos od porażki z nim. Teraz pewnie wydłużył sobie przygotowania do Usyka, ale i tak powinien polec.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 09-03-2024 09:02:56 
Zrobił to co powinien zrobić bokser z zawodnikiem MMA na zasadach bokserskich. Zrobił to szybko, widowiskowo i bez jakiegoś napinania się jakby zlał mistrza świata. U mnie szacunek do Joshuy +1 za tę walkę.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 09-03-2024 09:08:27 
W tej walce wyszło, jak surowy jest Ngannou w boksie. Okazało się, że akcja, na którą złapał Furego, to jedyna akcja jaką potrafi :) Próbował tego z Joshuą, który oczywiście był na to przygotowany. Kameruńczyk reagował na każdy zwód i ciosy wchodziły jak w masło. Joshua się spisał i widać wyraźnie, że praca z bidonem przynosi skutki :)
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 09-03-2024 09:11:18 
Autor komentarza: Ogar Data: 09-03-2024 09:02:56
Zrobił to co powinien zrobić bokser z zawodnikiem MMA na zasadach bokserskich. Zrobił to szybko, widowiskowo i bez jakiegoś napinania się jakby zlał mistrza świata. U mnie szacunek do Joshuy +1 za tę walkę.

*
*
*

Szybko, sprawnie i czysto. Po tym pierwszym KD i jak się FN odgryzł trochę shades of Ruiz, ale ładnie przykleił. Szkoda tylko, że jak się zaczyna odzywać to trochę czar pryska. Szacunek za postawienie boksu w dobrym świetle.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 09-03-2024 09:33:45 
Słowo ciałem się stało i z Ngannou powietrze uleciało. Piorunujący nokaut i tym razem wygrał boks.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 09-03-2024 09:42:14 
Przyznam szczerze,że nie spodziewałam się tak szybkiego zakończenia i teraz rodzi się pytanie czy Ngannou był tak słaby czy Joshua tak mocny
A moze prawda leży po środku
Francis jest dobry,ale brak mu doświadczenia a Joshua odzyskał „oczko” i instynkt mordercy bo drugi nokdaun po odchyleniu i kontrze to jego najlepsza akcja z dawnych lat…
 Autor komentarza: puncher48
Data: 09-03-2024 09:51:16 
Ngannou nie zasłużył na kolejną lukratywną walkę w boksie, aczkolwiek z braku laku mógłby się zmierzyć z Wilderem ewentualnie Zhangiem w kolejnej potyczce, tylko osobiście wolałbym, aby wrócił do swojej dyscypliny, bo tam ma do rozbicia bank z Jonem Jonesem, a to wydaje mi się każdy by chciał obejrzeć.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 09-03-2024 10:01:35 
AJ zrobił po prostu to co powinien bokser klasy mistrzowskiej w starciu z bijokiem
Nawet w sumie nie ma co się tym za bardzo ekscytować w kategoriach sportowych,, bo to tak jakby podniecać się tym że dziesięcioboista przegrał na 100m ze sprinterem
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 09-03-2024 10:15:18 
Autor komentarza: andrewsky Data: 09-03-2024 09:42:14
i teraz rodzi się pytanie czy Ngannou był tak słaby czy Joshua tak mocny


Fury był tak słaby wtedy.
 Autor komentarza: osmiornica86
Data: 09-03-2024 10:24:44 
Myślałem, że troche dłużej to potrwa. Ngannou swoje zarobił, imo powinien wrócić do mma, ale pewnie będzie liczył na rewanż z Furym i kolejną super wypłatę..
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 09-03-2024 10:38:38 
Przy 2 deseczkach jak fajnie leciał Nongunongu, zatelepało nim niczym Dżedżewskim w starciu z Okolie.
Przy 3 deseczkach złożył się jak scyzoryk McGyvera 😂
Ciekawe czy teraz będzie z takim animuszem startował do kolejnych bokserów wagi ciężkiej czy może to nieco przyhamuje jego zapędy.

Oglądałem wczoraj i dzisiaj sobie powtórzyłem ten skrót, ależ to był WPIERDOL !
AJ najebał Nongunongu niczym 8-klasista 3-klasiste na boisku gdzieś pod szkołą na solówce
Ngannou był niczym dziecko we mgle, zagubiony, przerażony, zawstydzony i spanikowany, dosłownie nie wiedział co się z nim dzieje i dlaczego wciąż upada !
 Autor komentarza: bolos
Data: 09-03-2024 10:50:26 
Żadna niespodzianka, jedynym atutem Ngannou jest silny cios. On nawet w walce mma przeciwko Gane przegrywał w stójce
 Autor komentarza: VVD
Data: 09-03-2024 10:53:34 
Czekam na tych wszystkich mądrali na czele z Miszkiniem i innych co prowadzą kanały na jutubie o boksie i jak po walce z Furym wychwalali Franka i robili z niego topowego zawodnika, tacy eksperci, fachowcy co zarabiają i żyją z tego że się niby na boksie znają, nikt nie miał odwagi powiedzieć prawdy, każdy umie mówić i opowiadać o tym na co patrzy ale od znawców i profesionalistów oczekiwał bym że widzą że ktoś jest amatorem a i tak uprawijają propagandę byle się w koniunkturze zmieścić. Miszkin zapytany prze ze mnie po walce z Furym, czy nie widział że to był wał, ustawka, że Fury nie walczył, że Francis to booom... odpowiedział mi: "nie chcę w to wierzyć" oczywiście bo to się bardzo nie opłaca ale boks to nie kwestia wiary tylko tego że albo jesteś prawdomówny albo sprze3dajny i gadasz to za co ci zapłacili nawet jeśli jest to kłamstwo i oszukiwanie ludzi którzy po ekspertach oczekują wiedzy eskperckiej a nie prymitywnej propagandy i powielania skorumpowanej narracji mediów gównego nurtu.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 09-03-2024 10:53:34 
Widzę, że po pierwszym KD wiele osób pomyślało o tym samym: AJ - Ruiz 1.

Niezależnie od tego, czy to było w ogóle wyzwanie dla AJ (chociaż jeszcze wczoraj było wiele głosów, że ogromne :)), potwierdził to co w sumie wiadomo o nim od dawna - bardzo dobrze się porusza, ma świetny timing i przede wszystkim ogromną siłę ognia. Ngannou był uważany za bardzo odpornego i moim zdaniem to się potwierdziło w reakcji na drugi KD, który był strasznie dewastujący, bo Kameruńczyk wszedł AJowi na cios. IMO mało kto by po tym wstał w ogóle, a Ngannou się podniósł jak po potknięciu, ale tak naprawdę był jeszcze zupełnie odłączony, no i z tego właśnie wziął się ciężki nokaut chwilę później.

Dla mnie AJ niezmiennie faworytem z Furym. Stawiałem tak 3 lata temu, 2 lata temu, rok temu i nadal tak stawiam.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 09-03-2024 10:54:59 
Widzę, że po pierwszym KD wiele osób pomyślało o tym samym: AJ - Ruiz 1.

Niezależnie od tego, czy to było w ogóle wyzwanie dla AJ (chociaż jeszcze wczoraj było wiele głosów, że ogromne :)), potwierdził to co w sumie wiadomo o nim od dawna - bardzo dobrze się porusza, ma świetny timing i przede wszystkim ogromną siłę ognia. Ngannou był uważany za bardzo odpornego i moim zdaniem to się potwierdziło w reakcji na drugi KD, który był strasznie dewastujący, bo Kameruńczyk wszedł AJowi na cios. IMO mało kto by po tym wstał w ogóle, a Ngannou się podniósł jak po potknięciu, ale tak naprawdę był jeszcze zupełnie odłączony, no i z tego właśnie zwiął się ciężki nokaut chwilę później.

Dla mnie AJ niezmiennie faworytem z Furym. Stawiałem tak 3 lata temu, 2 lata temu, rok temu i nadal tak stawiam.
 Autor komentarza: LowBlow
Data: 09-03-2024 11:45:15 
Ja nie wierze, że Wy wszyscy jesteście tak zaślepieni :D Chyba trudniej byłoby zabrać 3 latkowi lizaka, niż Was eksperci boksu wkręcić w bokserską uczciwość i brak układów :D Buhaj Ngannou mial dac rowna walke z Furym, zeby zaraz robic przedstawienie z Antkiem. Hearn z tv dbaja o to i podpłacają odpowiednio wszystkich. Dla Hearna numerem 1 jest wydmuszek Antoś, którego mit musiał zostać jak najszybciej odbudowany. Dlatego rozgrywa wszystko idealnie, żeby wycisnąć z arabusów i głupiego plebsu setki milionów $. Niestety prawdziwego sportu juz praktycznie nie ma, tam gdzie jest zawodostwo, sponsorzy, tv, promotorzy, mafie, konczy się wszystko co jest związane z uczciwością czy równą rywalizacją. Przykro jest tylko na to patrzeć, że ludzie dają się tak łatwo manipulować, oszukiwać. Chociaz to juž normalka w naszych czasach.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 09-03-2024 11:54:38 
juž "ž"

Tu wjeżdżają zółte napisy i aluminiowa czapeczka pod czapką.

Udaj cios od AJ, który zwalił z nóg takiego knura jak FN. Udaj cios w okolice ucha, który uwalił Furego, który mógł stracić wszystko stając się dozgonnym pośmiewiskiem.
 Autor komentarza: osmiornica86
Data: 09-03-2024 12:03:21 
LowBlow

paranoik ?
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 09-03-2024 12:04:57 
Cygan prawdopodobnie nie był w najwyższej formie kiedy walczył z Ngannou,ale mimo to 10 dość bliskich rund Kameruńczyka i dodatkowy nokdaun pokazują ze nie jest on tak bardzo slaby jakby sugerowała wczorajsza walka
Po prostu Furemu on nie pasował
Boj est nieźle wyszkolony, duży,silny i o wiele lepszy w walce w zwarciu niż Tyson,a tak właśnie ostatnio on walczy
Gra przewaga siły i warunków fizycznych, bo już nie ma takiej pracy nóg i kontroli dystansu jak kilka lat wstecz
 Autor komentarza: Capgras
Data: 09-03-2024 12:54:28 
Joshua w świetnej formie! Zabawne jest to że Usyk nie musiał wchodzić do głowy Furego, Joshua zrobił to za niego. Skoro AJ zlał brutalnie dwóch gości z którymi się męczył Furas a przegrał dwukrotnie z Usykiem to raczej TF powinien zacząć się martwić. Swoją drogą to Parker im starszy tym lepszy, szkoda że Zhang nie zaczął wcześniej walczyć z czołówką bo w tym wieku już pewnych rzeczy nie poprawi a mógł być prawdziwym killerem
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 09-03-2024 13:31:46 
Cóż, postrzeganie walki Joshua vs Ngounnu zostało spaczone wcześniejszą fatalną postawą Fury'ego. A teraz okazało się, że Kameruńczyk, poza znakomitą kondycją i przyzwoitą odpornością na ciosy nie dysponuje niczym, co mogłoby zagrozić czołowemu bokserowi, który poważnie podszedł do przygotowań. Uważam, że dobrze się stało, bo może ograniczy to tendencje do organizowania kolejnych "interdyscyplinarnych cyrków" i walk bokserów z sumitami albo łyżwiarzami figurowymi - w rękawicach i łyżwach, na lodzie.

Fury, który swoich przeciwników raczej wymęcza i kumuluje wyszedł nieprzygotowany do walki z gościem przyzwyczajonym do zapasów i odpornego na słabsze uderzenia. I paskudnie się nadział, bo Ngounnu zaklinczować ani skumulować się nie dał, do tego postraszył mocnym ciosem. W efekcie Tyson wypadł naprawdę blado.

Z Usykiem tego błędu z pewnością nie popełni, o czym świadczy choćby obecny wygląd Fury'ego oraz próba (nie wiadomo, na ile udana) wytrącenia przeciwnika z rytmu przygotowań do walki. Która moim zdaniem nadal stoi pod znakiem zapytania (uwierzę w nią dopiero po pierwszych trzech rundach, kiedy nie będzie niebezpieczeństwa No contest :P). Jednak niezależnie od walki z Usykiem, chętnie zobaczyłbym AJ właśnie z Furym.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 09-03-2024 14:21:24 
Było też sporo głosów, że Nagannou ma taki granit w szczęce, że AJ będzie go napierdalał a po nim spłynie jak po kaczce, odda mu jak dzieciakowi i Joshua zaryje nosem w ring..tym bardziej dziwne po tym jak wydawało się totalnie niezatapialny Joyce został skruszony przez Zhanga. Czyli dalej powiedzenie "że nie ma odpornych tylko są źle trafieni" to święte prawo boksu.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 09-03-2024 14:58:16 
Jeden pierdoli że Fury się podłożył Ngannou bo to niemożliwe i w ogóle, drugi pierdoli że Ngannou się podłozył AJ bo to niemożliwe, a tu widze że jest trzeci ekspert wyznajacy teorie ze i Fury, i Ngannou się podłozyli żeby AJ zrobić reklamę i dziwi się że tylko on jest tak przenikliwy a cała resztą to idioci o mentalności trzylatka. W kraju śleców jednooki jest królem więc zapewne przynajmniej jeden z tych trzech musi uchodzić prywatnie za geniusza, kogos w rodzaju Steva Jobsa czy Billa Gatesa i z pewnością jest ważną osobistością.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 09-03-2024 15:20:11 
kuba2, musisz wejść głębiej.
 Autor komentarza: ErykEsch
Data: 09-03-2024 16:09:13 
Od zawsze Fury przeplatał walki, w których miał dobra formę, z takimi w których mu poszło bardzo słabo...
Skąd zdziwienie?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 09-03-2024 17:02:25 
Cygan walczył zachowawczo..AJ poszedł po swoje.. Franek niestety nie był godnym przeciwnikiem ale AJ pokazal się z dobrej strony bo wyszedł do tego byka żeby go zdemolować i to zrobił.. podobał mi się jak kiedyś..To jest dziś drugie albo 3 miejsce..Wildera by zniszczył.. Joyce też..
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-03-2024 17:30:34 
Właśnie nadrobiłem zaległości - przewidywałem wygraną AJ ale nie sądziłem, że pójdzie aż tak łatwo. W sumie bardzo dobrze bo Fury ostatnio za mocno odjechał.
Kolejna uwaga - siła ciosu w niekórych walkach ma ogromne znaczenie jak Tyson klepał to Franek oddawał, jak AJ przypier..lił to franek nie oddawał tylko leżał. Tak jak Ali Frazier i Foreman Frazier.
Brawa dla AJ.
Z Parkerem sie pomyliłem ale w sumie nie za dużo, 2 razy dechy i przegrane 4 rundy a chinol najcięższy w karierze co przy 40 lakach chyba nie za dobrze wróżyło.

Fajnie by zobaczyć Parkera z Sanchezem czy hrgoviczem
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 09-03-2024 19:26:57 
Według mnie powinien być tu taki lock na konto i wkurwiający komunikat "czy na pewno chcesz się tu zalogować i napisać komentarz? Kliknij OK" Klikam OK. Co tam u Ciebie Stonka?
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 09-03-2024 19:37:54 
Wiecie co się mówiło o Andrzeju Zaucha? Kto cudze kobiety rucha ginie jak Zaucha.

Pytam pod tym postem gdzie jest moje równouprawnienie. Dlaczego mam pracować intelektualnie do 65 roku życia podczas gdy pani z biura popijając kawę może to robić do 60 dając z siebie jakieś 15%? To jest bardzo słabe. Protestuję i jestem wręcz obrażony dniem "mężczyzn" xD Na miękko ofc, ale serduszko boli.

https://www.youtube.com/watch?v=SNn5ZuWS8JQ&list=RDMMTLBZuZ0em9w&ab_channel=MTJWytw%C3%B3rniaMuzyczna
 Autor komentarza: czipendejs
Data: 09-03-2024 19:40:48 
imponujące zwycięstwo AJ, no ale w sumie bez większego znaczenia, dalej bez pasa dlatego kibice powinni już się skupiać na Fury Usyk. Na razie ta kariera Aj wygląda, tak jakby drużyna piłkarska wygrywała efektownie z san marino, ale gdy przychodzi do fazy turniejowej i największych wyzwań, to wtedy polega z kretesem. Eddie chyba nie rozumie oczekiwań kibiców i że oni oczekują starć tych największych z największych i na podstawie tego uznają kto jest najlepszy
 Autor komentarza: Mike555
Data: 09-03-2024 21:47:45 
Nie róbmy teorii spiskowych. Ja sam myślałem, że AJ skończy go gdzieś w 7-8 rundzie, ale to było coś. Wraca stary Joshua, Fjutry może zakładać pampersy.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 09-03-2024 21:52:32 
To nie jest stary Joshua. Stary po pierwszym KD poszedłby na calość i na 90% skończył jak Martina a na 10% skończył jak z Ruizem po konktrze.
Ten Joshua, nie tyle w wersji 2.0 co powiedzmy 1.8, miał wszystko pod kontrolą w 100% (a nie 90%).
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 09-03-2024 21:54:37 
PS: wkleję to co obok (nie pamiętałem, czy zakład był na Aj czy przeciw)

"Koledze Gerlach mam nadzieję nie pękła żyłka jak stawiał pieniądze na Joshuę. Który przecież na rozkładzie ma samych 40-letnich emerytów, a unika prawdziwych wyzwań, takich jak Zhang :)). "
 Autor komentarza: czipendejs
Data: 09-03-2024 22:16:22 
dzisiaj Joshua jest o wiele lepszy niż ten stary, no ale i tak nie ma co go porównywać póki co z Furym czy Usykiem, musiałby pokonać jakiegoś lepszego rywala, wtedy mielibyśmy pełniejszy obraz
 Autor komentarza: USSboxing
Data: 10-03-2024 13:01:59 
Mietki Janusz wraca na Top !!! śmiechy warte .
 Autor komentarza: USSboxing
Data: 10-03-2024 13:03:19 
Ale Janusz wyznawca Allacha wiec ma te plecy .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.