Anthony Joshua (28-3, 25 KO) rozpędza się coraz bardziej, a na własnej skórze odczuł to ciężko znokautowany Francis Ngannou!
Wbrew przewidywaniom od razu zaczęło się ostro. Z obu stron poleciały ciężkie bomby i oczywiste było, że to nie potrwa długo. Jeszcze w pierwszej rundzie AJ długim prawym krzyżowym położył byłego championa UFC. Ten bez większych szkód dotrwał do przerwy, ale to było tylko odroczenie wyroku.
ANTHONY JOSHUA ZDRADZIŁ DATĘ WALKI I POTENCJALNEGO RYWALA >>>
AJ poczekał na atak rywal i stojąc na nodze zakrocznej wszedł mu w tempo kontrą z prawej ręki. Kameruńczyk z trudem powstał na osiem, ale gdy sędzia puścił walkę, Joshua doskoczył, huknął prawym sierpowym i ułożył Ngannou do snu!