JOSHUA O WALCE FURY'EGO Z USYKIEM

Dziesięć tygodni po piątkowej walce Anthony'ego Joshuy (27-3, 24 KO) z Francisem Ngannou naprzeciw siebie w unifikacji wszystkich czterech pasów wagi ciężkiej staną Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) i Aleksander Usyk (21-0, 14 KO).

Co prawda AJ ma na głowie trudną przeprawę z byłym gwiazdorem MMA i federacji UFC, ale nie ukrywa, za kogo 18 maja będzie ściskał kciuki.

- Nie chcę wyjść na "hejtera", lecz Fury mówił na mój temat różne brzydkie rzeczy i nie mam dla niego szacunku. Dlatego też, gdybym mógł wybrać z kim zawalczę, wybrałbym właśnie jego. Ale nie zaprzątam sobie głowy ich rywalizacją, bo tak naprawdę nie wiemy nawet, czy oni zawalczą - powiedział Joshua.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 04-03-2024 21:01:56 
Nie wiadomo czy zawalczą bo grubas przyzwyczaił się dobierać sobie rywali. Pozatym boji się porażki z małym Usykiem.
Pisałem w grudniu lub styczniu że fujar może coś odwinąć i tak się stało.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 04-03-2024 21:02:06 
Nie wiadomo czy zawalczą bo grubas przyzwyczaił się dobierać sobie rywali. Pozatym boji się porażki z małym Usykiem.
Pisałem w grudniu lub styczniu że fujar może coś odwinąć i tak się stało.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 04-03-2024 22:21:11 
Tu sluszny sarkazm AJ. Jest to TRZECIA oficjalna data, a dodajmy do tego miesiace unikow Furego, nawet jak go Usyk zaszachowal biorac 30-70%. TF nie byl ani razu jeszzze gotowy na ta walke.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 04-03-2024 22:24:32 
Fury boi sie niewiadomej. Dla kazdego analityka boksu jest faworytem, natomiast on sie boi, bo nie wie czego sie spodziewac. Ryzyko trudnej walki, w ktorej znow wypadnie blado (nawet jesli zwyciesko?) jest duze.

Walka z Ngannou tez odebrala mu sporo z nimbu giganta boksu. A teraz wejsc ma do ringu z antyteza Ngannou, synem wiatru - gdzies wieje, ale nikt go nie widzi;)
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 04-03-2024 23:23:28 
AJ ma trudna przeprawe? Chyba kogos tu mocno ponioslo. Do czego to doszlo, zeby z zawodnika mma robic jakies duze zagrozenie, gosciu poza ciosem jest technicznie gorszy, niz Wilder, a Wilder to juz byl zalosny poziom. To nie Ngannou byl mocny, tylko Fury cienki jak sik pajaka, z reszta on jest cala kariere przereklamowany. Trylogia z jednowymiarowym Wilderem, a ile warty Wilder pokazal Parker, ktory byl jego drugim najmocniejszym rywalem w karierze, zaraz po Furym.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.