AMIR KHAN CHĘTNIE WRÓCI Z EMERYTURY NA WALKĘ Z PACQUIAO

Manny Pacquiao (62-8-2, 39 KO) nie dostał dzikiej karty na igrzyska, ale coraz głośniej mówi o ewentualnym powrocie na ring. A to zmotywowałoby również do powrotu Amira Khana (34-6, 21 KO).

Panowie znają się doskonale. Sparowali z sobą wiele razy, gdy obu z nich prowadził Freddie Roach. Brytyjczyk po laniu z rąk Kella Brooka ponad dwa lata temu powiedział dość, lecz dla legendarnego Filipińczyka znów wróci na salę.

- Lekko trenuję, nigdy nie przerwałem treningów na dobre i bardzo chętnie wróciłbym na walkę z Pacquiao. Takie zestawienie mocno by mnie zmotywowało. Jedynym człowiekiem, który może doprowadzić do takiego pojedynku, jest Książę Turki Alalshikh. Om mógłby to wszystko dopiąć. Ja i Manny dobrze się znamy i dalibyśmy znakomitą walkę - przekonuje Khan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-02-2024 18:02:07 
Choć to przebrzmiała walka, to jednak patrząc na obecną sytuacje obu i ich zamiary jest to do obejrzenia jako zagrycha przed mocnymi walkami na jakieś bliskowschodniej gali.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 29-02-2024 09:29:13 
Jakby to tej walki doszło, to Manny z pewnością nie robiłby za przystawkę przed innymi walkami, tylko byłby to main event.

Pacman może i jest już stary, ale nazwisko ma wciąż bardzo głośne. Takie zestawienie z pewnością dobrze by się sprzedało. Ja osobiście też bym to obejrzał.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.