BERLANGA RWIE SIĘ DO WALKI Z CANELO
Edgar Berlanga (22-0, 17 KO) w dobrym stylu pobił Padraiga McCrory'ego (18-1, 9 KO), wyczuł swoją szansę poprzez zamieszanie na rynku i rzuca wyzwanie Saulowi Alvarezowi (60-2-2, 39 KO).
- Jeśli Edgar wygra efektownie, spróbujemy go wystawić na Canelo 4 maja - mówił Eddie Hearn jeszcze przed sobotnią galą. - Portoryko kontra Meksyk, to tylko kwestia czasu. Berlanga walczący z Canelo będzie ogromnym wydarzeniem, bo Edgar nie będzie uciekać po całym ringu, żeby tylko przetrwać do ostatniego gongu, tylko stanie na środku ringu i da znakomitą walkę - dodał brytyjski promotor już po zwycięstwie Berlangi.
- Chcę walczyć z Canelo już teraz i Eddie do tego doprowadzi. Boks potrzebuje takiej walki - przekonuje sam Berlanga.
Wcześniej informowaliśmy Wam o toczonych negocjacjach, dzięki którym Canelo zakończyłby współpracę z Alem Haymonem i wrócił pod skrzydła Hearna. Więcej przeczytacie TUTAJ >>>
"Chcę walczyć z Canelo już teraz" - zanim ktoś mi jednak wpierdoli.
"Eddie do tego doprowadzi" - nawet, jeśli obaj będziemy musieli wykonać na wielkim Canelo fellatio.
"Boks potrzebuje takiej walki" - JA potrzebuję tych pieniędzy! Naprawdę potrzebuję, cholera, jak wody, jak powietrza, dajcie mi ją, błagam! Bo nic innego nie potrafię a z obijania średniaków się nie utrzymam!
Niby wszystko jasne, ale i tak trochę smutno. A z Benavidezem Berlanga walczyć przypadkiem nie chce? Skoro ma się za takiego zabijakę? Nie? Tak myślałem.
Jak napisał wyżej Stieczkin Berlanga z każdy w miarę poważnym ościem ryzkuje utratę 0 i szansę na wypłatę...Ale w sumie to idealna sytucja dla rudego który jest o jeden wpierdol od utraty możliwości walk za 8 cyfrowe wypłaty.
Choć dziwne, że nadal po dwóch weryfikacjach 12-0 i 3-4 mniejszych nadal rudy jest przez wielu uważany za wybitnego.
niesey atmosfera robi się bardzo gęsta - Benavidez, Morrell, Iglasies, Whittacker mogą zrobić kuku obu panom.
więc niestey rudy i edgar mają wspólny interes :(