'DIABLO' WŁODARCZYK WYGRAŁ JUBILEUSZOWĄ, 70. WALKĘ W KARIERZE

W swoim jubileuszowym, już 70. zawodowym pojedynku, Krzysztof Włodarczyk (65-4-1, 44 KO) pokonał Pablo Cesara Villanuevę (12-5-1).

"Diablo" lubi, jak ktoś stanie w miejscu i pobije się z nim, Argentyńczyk natomiast potrafił w przeszłości zejść do kategorii super średniej, więc blisko piętnaście kilogramów niżej niż waga cruiser. Rywal był cały czas w ruchu, a nawet gdy coś przyjął, to okazał się na tyle twardy, by wszystko przyjąć bez zmrużenia oka. Były dwukrotny mistrz świata często zaczynał akcje lewym prostym, po którym bił prawym na dół, nie wydłużał jednak akcji i momentami niepotrzebnie chciał uderzyć zbyt mocno, na co zwracał mu uwagę w narożniku trener Andrzej Liczik.

W szóstej rundzie Krzysiek podkręcił nieco tempo, trafił nawet mocnym prawym sierpowym w okolice ucha, ale rywal nie okazywał oznak kryzysu. Na początku siódmej Włodarczyk wstrząsnął przeciwnikiem akcją lewy-prawy, ten jednak sprytnie sklinczował i oddalił od siebie zagrożenie. Dwie i pół minuty później Villanueva "zatańczył" po lewym sierpowym, ale wtedy wyratował go gong na przerwę.

W ostatniej minucie ostatniej, ósmej rundy, Polak podkręcił tempo i widać było, że gdyby to zrobił kilka minut wcześniej, wygrałby przed czasem. Gdy więc zabrzmiał ostatni gong, pokonany Villanueva świętował bardziej niż zwycięski "Diablo". Sędziowie punktowali na jego korzyść 79:73, 79:73 i 80:72.

- Trochę źle rozegrałem walkę taktycznie, ale te osiem rund mi się przyda. Nie było nokautu, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Pnę się w rankingach i mam nadzieję, że w tym roku trafi się coś dużego, a ja dostanę pełny obóz przygotowawczy. Walka o pas mistrzowski dodałaby mi wiatru w żagle. Lepiej boksować o coś i liczę, że Andrzej Wasilewski coś fajnego załatwi - powiedział po wszystkim dwukrotny champion w limicie 90,7 kilograma.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bongo
Data: 24-02-2024 22:27:15 
Życzę Ci Krzysztof żebyś jeszcze miał fajną walkę i sowicie zarobił abyś nie musiał iść się poniżać w sportach tarzanych.
 Autor komentarza: Rezjjel89
Data: 24-02-2024 22:29:51 
Będzie się tarzał bo ten dzban nie szanuje pieniędzy i jest po prostu głupi. CO do walki. Wyglądała jak w slowmotion. Lipa i tyle. Chciałbym żeby Masternak go obił ale Diablo do tej walki wyjdzie tylko gdy dostanie kilka baniek. Inaczej nie zechce tego lania.
 Autor komentarza: btfh
Data: 24-02-2024 22:46:43 
Diablo zawsze być ciężki do oglądania ale teraz to już dla mnie za dużo. Nie da się na to patrzeć.
 Autor komentarza: TheKudiq
Data: 24-02-2024 23:00:31 
Bywało lepiej. Z tych ostatnich walk ta była najsłabsza ale najważniejsza wygrana.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 25-02-2024 10:38:02 
Cala gala to bylo podsumowanie tego w jakiej kondycji jest nasz boks. Szeremeta, Wlodarczyk, antyreklama dla boksu juz od kilku lat, a Diablo to w sumie juz od dekady.
 Autor komentarza: czipendejs
Data: 25-02-2024 11:24:11 
może walki Diablo nie porywają, ale nigdy nie zapomnimy jak wyjechał do Włoch by walczyć z Rosato
 Autor komentarza: puncher48
Data: 25-02-2024 12:03:16 
Trochę ci słowa w nazwisku rywala poprzekręcało, bo to był Rossitto i fakt mieliśmy do czynienia z naprawdę przednim występem, w sumie jednym z najlepszych "Diabła". On młody, pełen werwy i bez kompleksów załatwił Włocha na jego ziemi, a dzisiaj odcina kupony od dawnych mistrzowskich dni. Może uda się ustrzelić na przykład takie EBU na zakończenie, niewątpliwie byłoby to mocne ukoronowanie sportowej kariery w jego wykonaniu, choć metryka mało temu sprzyja.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 25-02-2024 14:08:53 
Diabeł swoje dla boksu zrobił.. Włoch to pikuś.. Załatwij Chakijewa..to było coś.. dwukrotny mistrz świata.. i mimo że nie lubię jego boksu to był skuteczny.. Myślę że kawał boksera..
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 25-02-2024 18:16:42 
@puncher48

A moze to byla Rosati? Haha
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 25-02-2024 18:19:12 
@lukaszenko

No Czakijewa pieknie zrobil. Chlop mimo, ze juz mial kilkanascie walk na koncie to inteligencja ringowa na zerowym poziomie. Po mistrzowsku to Krzysiek rozegral.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 25-02-2024 21:31:39 
I to na Jego terenie.. Był dużym underdogiem.. Chakijew chyba wtedy niepokonany i tak nawalony sterydami że aż się świecił.. świetny występ Krzyśka..
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 25-02-2024 23:42:04 
Oglądałem walkę z Czakijewem w rosyjskiej telewizji. Komentarz rosyjskiego dziennikarza po ostatnim kończącym ciosie Krzyśka był bezcenny: "eta wsjo".
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 26-02-2024 08:06:37 
Tak jest Hahaha.. trochę im szczęki opadły..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.