FONFARA TRZYMA ZA ADAMKA, ALE STAWIA MA KHALIDOVA
Już w sobotę odbędzie się walka legend sportów walki - Mamed Khalidov idzie do boksu, by skrzyżować rękawice z Tomaszem Adamkiem (53-6, 31 KO). Na wszystko czeka z niecierpliwością Andrzej Fonfara.
Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi półciężkiej trzyma za kolegę po fachu, spodziewa się jednak, że wiek "Górala" odegra sporą rolę i stawia na byłego mistrza i gwiazdora federacji KSW.
- Świetne sportowe zestawienie. Obu panów znam i szanuję,. Jako pięściarz i fan boksu chciałbym, żeby wygrał były mistrz WBC w boksie, myślę jednak, że to Mamed wygra tę walkę - stwierdził Fonfara w swoich mediach społecznościowych.
Dodajmy, że dla Adamka, byłego mistrza świata wagi półciężkiej (79,4 kg) i cruiser (90,7 kg), a także pretendenta do tytułu wagi ciężkiej, będzie to powrót do ringu, a w zasadzie oktagonu, po ponad sześćdziesięciu miesiącach. Pojedynek zaplanowano na sześć rund.
Rękawice podobno bokserskie, więc ta szansa Mameda chyba iluzoryczna.
na punkty Tomek.