JOSHUA BĘDZIE GOTOWY WSKOCZYĆ ZA FURY'EGO LUB USYKA
Anthony Joshua (27-3, 24 KO) ma być w razie czego gotowy, by wskoczyć i zastąpić Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO) bądź Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO).
AJ zaboksuje 8 marca z Francisem Ngannou, a 18 maja Fury i Usyk mają podejść do unifikacji wszystkich czterech pasów królewskiej kategorii. Promujący byłego dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej Eddie Hearn przekonuje, że AJ będzie gotowy, aby dwa miesiące po walce z Ngannou wskoczyć w zastępstwo na walkę mistrzowską.
- Wychodząc do Ngannou AJ zaboksuje po raz czwarty w ciągu jedenastu miesięcy. To coś wspaniałego dla jego kariery i odświeżenie po tej małej aktywności z powodu covida. Jeśli w dobrym stylu przejdzie przez walkę z Ngannou i nadarzy się taka okazja, będzie gotowy wskoczyć na Usyka lub Fury'ego, jeśli jeden z nich wypadnie - powiedział Hearn.
Wcześniej Książę Turki Alalshikh zapowiedział, że jeśli jeden z mistrzów wypadnie z jakiegokolwiek powodu z gali 18 maja w Rijadzie, ten drugi pozostanie na rozpisce i zawalczy w terminie z innym przeciwnikiem.
.png)
Ostatnich 5 lat kariery: RUIZ (wpi*rdol), RUIZ, PULEW, USYK (wpi*rdol), USYK (wpi*rdol), FRANKLIN, HELENIUS, WALLIN, NGANNOU. Ktos tam pisal o fenomenalnej spusciznie AJ.
Choc mimo, ze jestem jawnym hejterem AJ za koks, za unikanie TF + DW przez cale lata, to oddam mu, ze sie nie poddaje, haruje, probuje rozwijac. Ma charakter.
Można lubić, kochać czy hejtować dowolnego zawodnika, wiadomo indywidualne preferencje. Ale czepiać się chłopa za KOKS? Ty serio myślisz że ktoś w czołówce wagi ciężkiej (czy jakiejkolwiek innej wagi) jest czysty? Usyk ważąc 100kg kica przez 12 rund jak króliczek duracell - natural co nie? Wilder przed drugą czy trzecią (już nie pamiętam) walką z Furym zbudował z 10kg samego mięcha, pewnie też naturalnie? A sam Fury zresztą jaki jedyny z tej topki faktycznie został przyłapany na nandrolonie. A deki nie bierze się solo, bo kuśka nie staje także tam leciał jeszcze testosteron plus pewnie coś pod wytrzymałość.
Chłopy są nafutrowane sterydami pod korek, AJ mimo że nie złapany za rączkę też się na pewno z igłą nie rozstaje. Ale to akurat kiepski powód do hejtu bo walą wszyscy