26-LETNI SHAKUR STEVENSON OGŁASZA ZAKOŃCZENIE KARIERY
Sensacyjną deklarację złożył będący w szczycie wielkiej kariery Shakur Stevenson (21-0, 10 KO), sugerując, że zawiesza rękawice na kołku. I aż trudno chyba traktować ją poważnie...
"Sprawmy, aby doszło do największych walk. Jestem dostępny i gotowy, ale nie mam ochoty na te wszystkie gierki i kłamstwa" - pisał w swoich mediach społecznościowych trzy dni temu mistrz WBC wagi lekkiej, wcześniej champion dywizji piórkowej i super piórkowej. Dziś nad ranem wypalił niespodziewanie z bokserską emeryturą.
"Oficjalnie wycofuję się z boksu. Będę na sali treningowej już zawsze, doskonaląc swoje rzemiosło, pomagając następnemu pokoleniu stać się wielkim i gonić za marzeniami, ale nie podoba mi się ta słabość i gierki w boksie" - napisał Stevenson.
Poczekajmy, jak długo Shakur pozostanie konsekwentny w tym postanowieniu i czy przypadkiem nie będzie to powtórka deklaracji Teofimo Lopeza...
Przypomnijmy, że tydzień temu ten sam Stevenson ogłosił, iż jeszcze w tym roku zostanie wolnym agentem, dzięki czemu będzie mógł związać się z dowolnym promotorem. Być może dzisiejsze oświadczenie to dalszy ciąg tamtego newsa?
jeszcze Fresa Oquendo :D.
Zadnej kariery nie konczy, tylko placze ze nie dostaje duzych walk. Jak mial propozycje od Haneya to podzial mu nie pasowal. Tak naprawde Shakur jeszcze nie wiele osiagnal w boksie mimo ze papiery na to ma - mimo kilku mocnych skalpow nie ma w jego resume zadnej gwiazdy
Dobre!