BROOK CHCE WRÓCIĆ DLA EUBANKA Z EMERYTURY
Kell Brook (40-3, 28 KO) pozostaje nieaktywny od lutego 2022 roku, kiedy to zastopował swojego odwiecznego rywala Amira Khana (34-6, 21 KO). Brytyjczyk chce jednak wrócić między liny.
"Special K" ma nawet jednego pięściarza na swoim celowniku - jest nim Chris Eubank Jr (33-3, 24 KO). Brookowi nie przeszkadza nawet fakt, iż syn legendy boksuje w kategorii średniej, gdy największe sukcesy Kella przypadły na wagę półśrednią.
- Mój powrót może mieć miejsce i jestem z tego powodu podekscytowany. Już teraz mogę powiedzieć, że mam na celowniku jednego zawodnika i jest nim Chris Eubank. To o nim mówi się najwięcej.
- To naprawdę dobre zestawienie. Nie lubię tego typa. To walka, w której fani będą mieli emocje od samego początku do końca. Od momentu przygotowań, aż do walki. Dla takiego pojedynku chętnie będę wstawał rano z łóżka i szedł na salę treningową.
- Prawdę mówiąc już teraz trenuję i czuję się dobrze. Jak tylko dostaniemy zielone światło i uda nam się to zrealizować, będę jak zawsze gotowy - podsumował były mistrz IBF.
Brook jezeli chce wrocic na jakas "walke pozegnalna" (chociaz moim zdaniem ta z Khanem taka powinna zostac tj. wygrac przed czasem z odwiecznym lokalnym rywalem) to nie powinien tego robic z Eubankiem który całe życie chodzi w okolicach 160 funtów.
Róznica wieku nie jest przerazajaca bo obydwaj juz maja swoje lata (Brook 38, Eubank 35) ale po 1. Eubank jest naturalnie wiekszy, po 2. Eubank jest zawodnikiem aktywnym po 3. Nie wiem czy na taka walke bylby popyt nawet wsrod brytow. Po 4. kto wie czy Brook nie zarobilby lepiej (Eubank raczej nie jest lubiany w srodowisku) walczac chociazby ze Smithem (bylym rywalem Eubanka), ktory jest po 1. lubianym zawodnikiem (zwlaszcza w swoim miescie) po 2. mniejszym, nawet jakby zrobili to w wadze 160 to roznica gabarytow nie bylaby znaczaca (o ile w ogole by byla bo Kell to byl duzy welter, a smith to typowy 154 funtowiec)