WŚCIEKŁY RÓŻAŃSKI, BELLEW ODPOWIADA POLSKIEMU MISTRZOWI
Redakcja, Media społecznościowe
2024-01-20
Łukasz Różański (15-0, 14 KO) czekał aż stracił cierpliwość, czemu dał upust w mediach społecznościowych.
"Historia lubi się powtarzać. Szkoda tylko, że i tym razem "ktoś" nie wyciągnął wniosków z telenoweli kolumbijskiej. Pół roku treningów, kilka terminów walki. Albo trzeba mieć pecha, albo..." - napisał panujący mistrz świata federacji WBC wagi bridger.
Niespodziewanie na ten wpis odpowiedział Tony Bellew (30-3-1, 20 KO).
"Mówiłem ci, że chętnie to zrobię, jednak ty odpowiedziałeś mi wtedy, że masz inne opcje" - przypomniał były mistrz świata wagi cruiser i czołowy "ciężki".
Przypomnijmy, że bombardier z Rzeszowa po wakujący pas WBC sięgnął w kwietniu ubiegłego roku, błyskawicznie demolując Alena Babicia. Od tego czasu jednak nie walczył.
Dobrze, ze znow Bellew sie zglasza poobicie mordy, moze cosik z tego wyjdzie tym razem?
Czekają na złoty strzał podczas gdy Różańskiego poza Polską mało kto zna. Polak umieszcza enigmatyczne wpisy, tak jakby opinią publiczną próbował na kogoś wpłynąć. Efekt może być odwrotny od zamierzonego.
Może ktoś coś obiecał i ten ktoś czeka. A może po prostu ten ktoś wie, że w sytuacji gdy pasem zainteresuje się jakiś poważny zawodnik, to w skojarzeniu z umiejętnościami, styl Różańskiego szybko się skończy i trzeba już teraz zgarnąć swoje.
..W sumie to prawie rok od demolki na Babiczu i cisza przed Babiczem chyba 1,5 Roku pauzy..A sama walka z Babiczem jedna runda..nie chcę krakac ale w tym wieku i przy takiej częstotliwości to rdza murowana..A za chwilę wyjdzie taki zmotywowany Larena , który walczy i go pokona..
Gołąbek aż tak źle życzysz Łukaszowi??