Już w zeszłym roku słyszeliśmy o możliwym występie Łukasza Różańskiego (15-0, 14 KO) na Bliskim Wschodzie, ale weszliśmy już w sezon 2024, ogłoszono rozpiski dwóch kolejnych wielkich gal w Arabii Saudyjskiej, a wciąż cicho o walce osiłka z Rzeszowa.

Brytyjczycy uwierzyli po tryumfie w zeszłorocznych Igrzyskach Europejskich, że Delicious Orie (+92kg) to następca Lewisa, Fury'ego i Joshuy. Ale na kilka miesięcy przed igrzyskami w Paryżu na samego pięściarza spadł zimny prysznic.

Informowaliśmy już Was o tym, że Anthony Joshua (27-3, 24 KO) na dłużej pozostawi przy sobie Bena Davisona, a Derrick James - pomimo zwycięstw nad Frankiem i Heleniusem, idzie w odstawkę. Dlaczego?

W miniony weekend, po cichu, podczas gali w Kolumbii, Luis Ortiz (34-3, 29 KO) wrócił po ponad szesnastu miesiącach przerwy na ring oraz na zwycięską ścieżkę.

Saudyjczycy mocno rozruszali królewską kategorię. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.