LEGENDARNY MANNY PACQUIAO RÓWNIEŻ ZAWALCZY W ARABII SAUDYJSKIEJ?
Sean Gibbons, doradca Manny'ego Pacquiao (62-8-2, 39 KO), przyznał, że wielkie pieniądze płynące z Bliskiego Wschodu mogą skusić legendę boksu do powrotu na ring.
"Pac-Man" najpierw wymarzył sobie dziką kartę, która umożliwiłaby mu start na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, a teraz rozważa powrót na walki zawodowe. Oczywiście z wielkimi postaciami i za wielkie pieniądze.
- Ja i Manny mieliśmy przyjemność spotkać się z Jego Ekscelencją Turki Alalshikhiem, a oni potraktowali nas z najwyższym szacunkiem. I chcą, żeby Manny zawalczył w Arabii Saudyjskiej. A on sam wielokrotnie powtarzał, że wiek to tylko liczba. Nadal trenuje na najwyższym poziomie i w tym tygodniu rozpoczyna obóz w swoim rodzinnym mieście przed walką pokazową 20 kwietnia w Tajlandii. To będzie dobre wprowadzenie do zrobienia czegoś większego w lecie. Mamy bowiem nadzieję, że w lecie uda nam się zrobić coś naprawdę dużego - powiedział Gibbons.
A kiedy zapytano go o potencjalnych rywali, wymienił kilka nazwisk - Gervontę Daviesa, Kella Brooka, Conora McGregora oraz Floyda Mayweathera. Co Wy na takie walki?