WOJNA POLSKO-POLSKA - GÓRSKI DLA WRACAJĄCEGO BALSKIEGO
Obaj mają coś do udowodnienia, a kibice lubią walki polsko-polskie. Oto kolejne takie zestawienie, tym razem w daniu głównym gali Knockout Boxing Night 32 w Kaliszu.
Impreza odbędzie się 27 stycznia, a w walce wieczoru wystąpi miejscowy bombardier - Adam Balski (18-2, 10 KO). W poprzednim rankingu federacji WBC Adam był klasyfikowany na drugim miejscu w rankingu kategorii bridger.
Dziś ogłoszono jego rywala. Naprzeciw Balskiego stanie Artur Górski (8-1, 4 KO), duży cruiser, który po pierwszej porażce zdążył odbudować się już czterema zwycięstwami. W stawce dziesięciorundowej walki będzie pas WBC Francophone na granicy 101,6 kg.
Pomiędzy linami zobaczymy również Fiodora Czerkaszyna (22-1, 14 KO), Pawła Stępnia (18-1-1, 12 KO) oraz innego pięściarza z Kalisza, Miłosza Grabowskiego (6-0-1, 3 KO).
Dla mnie decyzje Balskiego sa niezrozumiale (no chyba, ze ma jakies problemy zdrowotne to wtedy konczenie kariery jest logiczne). Gosc jest calkiem solidny, po porazce z Babicem powinien odcinac kupony i trzaskac sie na zmiane w PL (z bumami, w sumie dwoch zaliczyl) i UK (jako zawodnik stawiajacy opor, nie wykluczone ze z pozytwynymi niespodziankami) - do tej pory zarobilby na pol mieszkania, Wasilewski mialby zawsze jakiegos rezerwowego. Dodatkowo Adam jest do tej pory wysoko w Bridger (bida waga, ale zawsze cos) wiec można go tam pchać w eliminatorach.
Ciezko powiedziec co z tym chlopakiem, bo o ile wirtuozem to on nie jest to jest twardym "chlopakiem z podworka, ktory wie co jest pięć" ;) i boksowac tez cos potrafi, problemem Balskiego zawsze byla goraca glowa ale motoryka szeroko pojeta to jego atut, technika tez nie prymitywna. Ogółem: bardzo solidny cruiser, moze bez szans na majstra ale z duzymi szansami zeby szlajac sie w okolicach top20 i z farta dostac title lub chociaz eliminator.
Tak trafny komentarz Marcina..