KTO LEPSZY - FURY CZY JOSHUA? NGANNOU 'PAPIERKIEM LAKMUSOWYM'

Anthony Joshua (27-3, 24 KO) wypadł lepiej od Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) na tle Otto Wallina, a już wkrótce będzie miał szansę powtórzyć wszystko w potyczce z Francisem Ngannou.

Joshua i Fury robią swoje w ringu, a ich promotorzy - odpowiednio Eddie Hearn oraz Frank Warren, przerzucają się argumentami mającymi świadczyć o tym, że jeden bądź drugi zawodnik jest lepszy.

- Wierzę, że AJ zostanie bezdyskusyjnym mistrzem wagi ciężkiej. Od zawsze powtarzam, że on pobije Fury'ego. Jeśli uda mu się pokonać Ngannou w wielkim stylu, tak jak pokonał Wallina w wielkim stylu, to sprawi, że popyt na walkę z Furym tylko wzrośnie. W ten sposób zniszczyłby dwie osoby, z którymi Fury naprawdę się męczył. A wtedy inni uwierzą w to, co powtarzam od dawna, czyli że Fury przegra z AJ-em - powiedział Hearn.

NGANNOU: ZAMIERZAM PRZETESTOWAĆ SZCZĘKĘ JOSHUY, POTEM FURY >>>

- Ngannou pokazywał walkami w UFC, a potem potwierdził to w starciu z Tysonem, że jeśli cię złapie ciosem, może cię naprawdę skrzywdzić. On jest niesamowitym puncherem i jeśli trafi Joshuę takim ciosem jak Tysona, to go znokautuje. Ngannou potrafi trochę boksować, ale przede wszystkim jest wielkim puncherem. Nie mam wątpliwości, że Ngannou stać na znokautowanie Joshuy - stwierdził Warren.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SWJar
Data: 11-01-2024 00:28:35 
Nawet jak AJ by znokautował Nganou to Fury ogra AJ. Na pewno nie sponiewiera go jak Widlera, ale ograć ogra. Choć te Fury też juz zapominalski sie zrobił i czasem wyłapuje plombe na łeb, al AJ sie dopasowuj do rywala, ma syndrom zablokowania jak Wład miał, a przy Furym taka blokada lubi się włączyć.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 11-01-2024 00:29:42 
To nie Francis byl mocny tylko Fury cienki jak sik pajaka. AJ wezmie Francisa do szkoly i potem ciezko znokautuje, jestem przekonany. AJ a Fury to przepasc jezeli chodzi o profesjonalne podejscie i zrobienie swietnego obozu. Poza tym jak Joshua zdzieli Ngannou podbrodkowym, albo sierpem to pojdzie spac. Mysle, ze AJ nie da sobie zrobic krzywdy, ale licze, ze zobaczymy starego Joshue i pojdzie na zywiol. Francis w boksie jest nikim, napompowany balon przed media i przez walke z Furym, tak samo jak byl Wallin napompowany po walce z Furym, a ja tu pisalem, ze gosc, ktory przegral z Sokolowskim, nie moze byc wyzwaniem dla AJ. A niektorzy wieszczyli niespodzianke.. smiech. Mam nadzieje, ze w lutym skonczy sie „fenomen Furego” i kazdy zda sobie sprawe, ze taki wybitny to on nie byl, a walki z Wilderem i Kliczka nie moga robic z niego nawet jednego z najlepszych.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 11-01-2024 09:04:41 
AJ jako były mistrz, nawet z tymi zmianami trenerów jest teraz dużo bardziej profesjonalnym sportowcem niż aktualny mistrz Tajson. Nie zlekceważy jak jakiś dyletant Nagnołu tylko go znokautuje i tym samym pijarowo zagra na fujarowym i łorenowym nosie. Taki plan był oczywisty i zarazem dobrze płatny a przy zachowaniu zwykłej, profesjonalnej koncentracji, której (na etapie przygotowań i czasem w ringu) brakowało Tajsonowi jest raczej obarczony nie największym ryzykiem. Tak więc z perspektywy Edka to bardzo dobry plan, bo to dużo kasy i biznes bez wielkiego ryzyka i w perspektywie ten cyrk z Nganopłu daje już dwie pod rząd korespondencyjne walki i tym samym budowanie zastępstwa letniego (po Parkerze) Łajldera wciąż gorącym towarem jakim na wyspach jest wielkogęby Fujar. Z punktu widzenia Antka w przyszłości może to doprowadzić do podszytej ambicjami walki z Tajsonem bo pewnie gdzieś tam ma je podrażnione ciągłą krytyką i jednoczesnym przehypeowaniem cygańskiego dwumetrowca. Tyle, że to dobry plan przy założeniu włączenia tradycyjnych wrotek Tajsona sprzed walki 17 lutego z Usykiem, w innym przypadku AJ się trochę na niego się naczeka.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 11-01-2024 10:55:22 
Ja również uważam, że AJ dużo lepiej wypadnie od Fury'ego. Przede wszystkim on ma czym "postraszyć" MMA-owca. Fury natomiast nie był w stanie wygenerować takiej siły ciosu, która zatrzymałaby Ngannou.

Z drugiej strony nie wiemy, jaki łeb ma Ngannou. Ciosy AJ-a znosił Usyk, przeżył Franklin.
Czy Ngannou ulokuje coś na głowie Antka? Tak, z całą pewnością.
Czy Antek będzie to w stanie ustać? Nie mamy takiej pewności.

Faworytem Anglik i będę mu nawet kibicował, ale nie zdziwię się, jeżeli on nie wygra. Szczególnie po kabarecie z Furym.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-01-2024 16:38:14 
Joshua nigdy sie nie zblizyl do poziomu TF. Czy wygra z Nganno czy nie. Najpierw dobijal 40latkow u schylku (Kliczko, Powietki, Takam), potem obrywal od Ruiza (rewanz wyuciekany, nie wygrany), 2x od Usyka. Dzis nagle wygrywa ze slabiutkim Wallinem, rozbitym Helleniusem i anonimowym Franklinem, i staje sie kims na miare TF? ;)

Najbardziej przereklamowany bokser ery, ktory skutecznie ominal ciezkie walki z Wilderem i Furym w ich primie.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-01-2024 16:39:29 
Oby go Ngannou ubil czyms przypadkowo i zaczelo sie czyszczenie HW z tych chec.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-01-2024 18:24:21 
Też uważam że AJ jest mocno marketingowym produktem.. Tych powiedzmy tam
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 11-01-2024 18:25:21 
40 latkow bym mu zaliczył bo byli na tamtem moment jeszcze w niezłej formie a nazwiska dobre i walki w dobrym stylu..
 Autor komentarza: touchedinthehead
Data: 12-01-2024 12:59:17 
Czy AJ jest marketingowym produktem, tego nie wiem nie jestem specem of marketingu. Czy AJ wygrałby z Furym, tego też bo ze sobą nie walczyli. Czy Aj jest twardszy psychicznie od TF, jest bo dyscyplina jest jedną z cech silnej psychiki. Ta dyscyplina jest silną i zarazem słaba stroną Joshuy. AJ jest trochę jak zaprogramowany robot. Trzyma się planu... I dopóki plan się sprawdza Joshua robi to co trzeba, gdy plan bierze w łeb... AJ nadal robi swoje (patrz I walka z Ruizem). To czego brakuje brytyjczykowi to improwizacja i cwaniactwo ringowe a nie brak psychiki jak co niektórzy twierdzą. Nganou o któryn tak naprawdę trudno jest cokolwiek powiedzieć jako bokserze, może być wbrew pozorom koszmarem dla "grzecznego ucznia" Joshuy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.