JOSHUA vs NGANNOU: NA ROZPISCE ZHANG ZHILEI Z WILDEREM?
Redakcja, Sports Illustrated
2024-01-06
Walka Ngannou vs Joshuą została klepnięta, a kogo jeszcze zobaczymy podczas kolejnej wielkiej gali w Arabii Saudyjskiej? Padają nazwiska Zhanga Zhilei (26-1-1, 21 KO) i Deontaya Wildera (43-3-1, 42 KO).
Informację tę podał ceniony dziennikarz Chris Mannix. Na ten moment w grę wchodzi zarówno ich bezpośrednia walka, ale również opcja z odrębnymi walkami. Przypomnijmy, że Wilder 23 grudnia przegrał w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, z Josephem Parkerem.
ZHILEI O POTENCJALNYCH RYWALACH >>>
Impreza może odbyć się dzień wcześniej niż pierwotnie zakładano. W grę wchodzi więc i piątek (8 marca), i sobota (9 marca). Zhilei to obowiązkowy pretendent do tytułu mistrzowskiego w wadze ciężkiej z ramienia federacji WBO.
Będzie ciekawie, ale najchętniej zobaczyłbym to w odwrotnej konfiguracji, czyli Joshua-Zhilei i Wilder-Ngannou.
Zaden zarzut, obaj z TF sa juz bardzo dlugo w tym biznesie, pora konczyc?
Brawo za pojedynki na szczycie ciężkiej i półciężkiej (chociaż... póki nie zobaczylismy ich w ringu...), ale nazwiska typu Browne, Miller i teraz zwłaszcza Ngannou psują rynek, przez nich nie dochodzi do innych bardzo interesujących zestawień.
W dobie dzisiejszego boksu już takie rzeczy się dzieją, że w ogóle bym się nie zdziwił. Jakikolwiek nie byłby rezultat.
To jest pojedynek, którym Wilder mógłby się odkupić.
Przypominam, że już raz wrobili naszego pięściarza w doping i Wilder uniknął ścięcia.
Teraz jest dobra okazja na takie zestawienie.
Wawrzyk świetnie pokazał się z Pulevem.
Tu spotkało by się dwóch sluggerow,ale walczących inaczej
Z góry nie skreślał bym Wildera,po jemu Parker stylowo nie pasował,ktory będąc z natury swrasmerem złamał styl i walczył jak bokser-swramer
Zhang jest duży,silny,twardy ma bardzo dobry timing i kowadło w łapie,potrafi tez nieźle skontrować ale jest wolny na nogach,dosc dziurawy i jest mańkutem a na mańkuta najlepszy jest lewy sierpowy i bezpośredni prawy prosty
Wilder wprawdzie nie używa sierpowego zbyt często,ale prawy prosty to jest jego equalizer
Chińczyk do duży cel i łatwy do namierzenia, to nie Parker który chodził nisko na nogach,trzymal szczelna gardę i atakował tylko wtedy kiedy był w półdystansie
Wilder zadający ciosy pewnie by sobie z nim poradził. Ale Wilder pozbawiony jaj, zadający 3 ciosy na rundę z Chińczykiem polegnie. I to polegnie przed czasem. W dwóch pierwszych rundach Zhang Dzikusa przeczyta, to znaczy - rozpracuje miny, przyruchy czy ustawienia, po których Deontay wypuszcza te swoje pioruny. Później przepuści kolejny z nich, skróci dystans i zacznie Deontaya lać, a ręce ma szybkie i bije mocno.
Podsumowując, myślę że to raczej pobożne życzenia dziennikarza. Albo plotka rzucona po to, żeby postawić Wildera w lepszym świetle, podczas gdy ostatecznie wyjdzie ktoś bezpieczny. Nie wiem, może Charr, albo w ogóle jakiś Arnold Gjergjaj.
AJ znokautuje Ngannou w 3-4 rundy.
Wilder bedzie mial szanse na odkupienie, Zhang ma betonowe nogi i teoretycznie jest latwy do trafienia, jednakze jest olbrzymi, bije mocno i precyzyjnie. Scenariusz na walke, jak zawsze w przypadku walk wildera to znak zapytania. Zakladam, że znow bedzie chcial przechodzic walke (co na slabego kondycyjnie Zhanga jest jakims pomyslem) ale bedzie musial zaryzykowac i uderzac co wiąże się z dużym ryzykiem wyłapania soczystej petardy.
Jezeli jesteś tak dobry jak Twoja ostatnia walka to faworytem powinien być chińczyk, pytanie tylko czy po czystym ciosie padnie czy sie oblize (bo wiele wskazuje na to, ze ma mocny czerep). Gdybym mial stawiac siano to AJ przed czasem do 6 rundy oraz Zhang (ale nie wiem w jakiej redakcji).
Wilderowi w sumie też zbyt wiele czasu nie zostało... Kariera spędzona na obijaniu bumów a potem brutalna weryfikacja. Trochę w stylu polskich zawodników pod Wasylem, ale na trochę wyższym poziomie.
Ty tak na serio z tym Wawrzykiem?.. Stary waciany Pulew to nie Wilder..
Obstawiam brylanty przeciw orzechom, że on tak jednak całkiem ironicznie to napisał. :-)
Jak tak to przepraszam 🤣