NOWY TRENER JOSHUY CHĘTNY NA TRYLOGIĘ Z USYKIEM
W zapowiedziach przed walką Ben Davison był przedstawiany jako trener tymczasowy, ale kilka godzin po tryumfie nad Otto Wallinem jest już prezentowany jako główny szkoleniowiec Anthony'ego Joshuy (27-3, 24 KO).
Wraz z wygraną w sobotni wieczór urosły również ambicje samego Davisona. On najchętniej widziałby siebie i AJ-a w walce... z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO), który już dwukrotnie wypunktował Joshuę.
- Po tym, co się wydarzyło, na pewno opcją mógłby być rewanż z Josephem Parkerem, ale z mojego, trochę subiektywnego i samolubnego punktu widzenia, naprawdę chciałbym mieć okazję do walki z Usykiem. Nie wiem, czy to w ogóle wykonalne, ale bardzo chciałbym mu w tym pomóc. Kiedy AJ po raz pierwszy przyszedł do mnie na salę powiedziałem mu, że jestem pewien, iż będę w stanie mu pomóc w tym projekcie - stwierdził Davison.
- AJ to prawdziwy profesjonalista, który bardzo poważnie podchodzi do wszystkiego co robi. Bardzo dobrze nam się współpracuje - dodał Davison.
OJCIEC FURY'EGO: TEN OBÓZ TO JAKIŚ CYRK, SYN MOŻE PRZEGRAĆ Z USYKIEM >>>
- To znawca tej gry i pomimo młodego wieku weteran w swoim fachu. Zna się bardzo dobrze dobrze na boksie, stąd też doskonale rozumiem, do czego dążę i co staram się wypracować - chwalił tę współpracę sam Joshua na konferencji prasowej po gali w Rijadzie.
Poniżej przypominamy Wam obie przegrane potyczki AJ-a z Usykiem.
Ja bym go teraz zobaczył z kimkolwiek kto dobrze się zapowiada lub już jest pomyślnie sprawdzony. Sporo jest takich zawodników. Choćby ten Hrgovic, ale już widać to nie ten kierunek ekipy Joshuy
Czemu nie wyjdą do 3 walki w Ruizem. Ruizm mógł wytłumaczyć drugą porażką tym że się roztył i nie był sobą.
Joshua w drugiej walce zrobił postępy względem pierwszej walki z Usykiem.
Wie że jest szansa zamęczyć Usyka, ciosami na schaby...