KONTRAKTY NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI - DWIE WALKI JOSHUY Z WILDEREM?
Jeśli Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) i Anthony Joshua (26-3, 23 KO) wygrają jutro swoje walki, w przyszłym roku mogą się spotkać nawet dwukrotnie!
Sprawę zarysował ceniony dziennikarz Dan Rafael. Obozy pięściarzy nie negocjowały między sobą, tylko odrębnie, bezpośrednio z saudyjskimi szejkami. I obaj mieli podobno zaakceptować warunki swoich kontraktów. Jeszcze ich nie podpisali, ale mogą, a nawet powinni, zrobić to jeszcze przed jutrzejszą galą.
Umowa ma obowiązywać Joshuę i Wildera przez dwie walki. Ta pierwsza ma odbyć się 9 marca. Ale zarówno Eddie Hearn - promotor Joshuy, jak i Shelly Finkel - menadżer Wildera, jednym głosem potwierdzili zaawansowane rozmowy, ale zaprzeczyli, że umowy są już gotowe do podpisania.
- Wszystko dzieje się bardzo szybko. Dyskutujemy o dwóch przyszłorocznych walkach, ale kilka rzeczy musi się wydarzyć. Przede wszystkim obaj muszą wygrać w sobotę swoje walki i wyjść z nich bez szwanku oraz poważniejszych kontuzji. A jeśli jednemu z nich powinie się noga, to cała reszta będzie tak naprawdę nieistotna - powiedział Hearn.
Przypomnijmy, że za kilkadziesiąt godzin naprzeciw Joshuy stanie Otto Wallin (26-1, 14 KO). Z kolei rywalem Wildera będzie Joseph Parker (33-3, 23 KO).
Oni czekaja az Wilder sie zestarzeje, bo Fury juz sie de facto zestarzal(?).
Ciężkie k.o. na kurze znoszącej złote jajka?
Lepiej zawalczyć z Furym.