JOSHUA: POTRÓJNE MISTRZOSTWO ZNACZY DLA MNIE WSZYSTKO
- Skoro Ngannou mógł przewrócić Fury'ego, to wyobraźcie sobie co się stanie, jeśli to ja go trafię - mówi Anthony Joshua (26-3, 23 KO), główny bohater sobotniej gali w Arabii Saudyjskiej.
Za kilkadziesiąt godzin naprzeciw AJ-a stanie Otto Wallin (26-1, 14 KO). Jeśli Brytyjczyk wygra, będzie miał dwie drogi - walkę z Deontayem Wilderem za ogromne pieniądze, bądź atak na wakujący pas IBF. Ten drugi scenariusz to jednak bardziej odległa perspektywa i ma związek z ewentualnym rewanżem Fury'ego z Usykiem.
JOSHUA: MILLER? DOPINGOWICZ I OSZUST, NIECH ZAWALCZY Z WHYTE'EM >>>
- Zostanie po raz trzeci mistrzem świata wagi ciężkiej znaczy teraz dla mnie wszystko. Chcę być coraz lepszym i coraz bardziej dominującym pięściarzem. To moje przeznaczenie. Daję z siebie sto procent, by wznieść się za każdym razem na wyższy poziom. Jestem pewny swoich umiejętności oraz możliwości. Otwierają się przede mną bardzo ciekawe możliwości, lecz póki co skupiam się wyłącznie na Wallinie, który jest bardzo dobrym zawodnikiem - powiedział Joshua.
Trochę się AJ zapętlił..on naprawdę potrzebuję ko na Walinie..wtedy dostanie skrzydeł jak kiedyś..póki co to jest nielot..
------------------
Nielot to już o nim wiedzieli w takiej komedi Niemieckiej ,kosmiczne jaja czy jakoś tak .
Nie Katolik ,wiadomo wyznawca Islamu .Kool gościu .
To prawda to idealny produkt na dzisiejszej czasy..
Patrząc na dzisiejszą ciężka zdobycie pasa przez AJ i kilka obron nie wydaje się az taka abstrakcje.. Stara gwardia się starzeje.. Młodzi poza kilkoma wyjątkami też nie błyszczą..AJ dobierajac sobię rywali może pasek zdobyć i pokisuc..ale taki Zhang by go zabił ..
------------
Prawdopodobnie Chińczyk z swoim szybkim i mega dobrym udzerzeniem usadził by Tego ciemnoskórego Gladiatora ale nikt tego nie chce .