WILDER CHWALI SIĘ, ŻE ZA JOSHUĘ DOSTANIE 50 BANIEK
Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) mocno naciska w wywiadach na Anthony'ego Joshuę (26-3, 23 KO). I nic dziwnego, bo za walkę z nim może zarobić fortunę.
"Brązowy Bombardier" zdradził, że jeśli on pokona w sobotę Josepha Parkera (33-3, 23 KO), a Joshua upora się z Otto Wallinem (26-1, 14 KO), za ich przyszłoroczną walkę Amerykanin zarobi aż 50 milionów dolarów!
- Zrobię to, co powinienem zrobić już parę lat temu i znokautuję Joshuę. Zafunduję mu nokaut za 50 milionów - zapowiada były mistrz WBC wagi ciężkiej (2015-20).
Po ewentualnym odprawieniu Joshuy dawny champion chętnie spotka się z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO), choć nie wyklucza również czwartej batalii z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
- Już trzy razy robiliśmy podchody pod Usyka i chętnie z nim zawalczę. Do tej pory jednak mnie unikał. Z pewnością znów mogę spotkać się z Furym, bo waga ciężka to wąskie grono czołówki. Możemy więc bić się po raz czwarty, a potem piąty i szósty, nasze walki zawsze porwą tłumy - dodał Wilder.