MACIEJ MISZKIŃ O WALCE MASTERNAK vs BILLAM-SMITH O PAS WBO
Łukasz Furman, Nagranie własne
2023-12-10
To już dziś wieczorem! W okolicach godziny dwudziestej drugiej Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) zaatakuje Chrisa Billama-Smitha (18-1, 12 KO) i jego pas WBO wagi junior ciężkiej. Oto co o tym pojedynku sądzi Maciej Miszkiń - zapraszamy!
W tym mając go na deskach.
Tak, okolie to faularz i po części wygrywał dzięki swoim sędziom.
Mastera z Okolie bym skazywał na porażkę.
Smith jest do pokonania ale w UK, Master musiałby go ośmieszyć albo usadzić.
Na oba te scenariusze nie ma raczej szans. Master nie ma determinacji w dążeniu do zwycięstwa.
Ma środki ale nie potrafi ich uwolnić aby przechylić szalę zwycięstwa.
Mateusz to wygra, przywiezie pas do Polski. On wie, że to jest ten jedyny moment w karierze, jest niesamowicie zdeterminowany
*
*
*
Polska, biało-czerwoni, Polska, biało-czerwoni xD
Jeśli Masternak w końcu pójdzie stłuc przeciwnika, może to wygrać. Jak to ładnie Myszkin powiedział Master "zaryzykować" czyli po prostu pójść się twardo bić z nastawieniem na pokąsanie przeciwnika, a nie na poprawną walkę.
Dla mnie ta walka nie ma bezpośredniego faworyta, bo to może być po prostu angielska młócka i szarpanina.
W takim wiec razie zapewne Anglicy Smithowi nie dadzą łatwo przegrać.
Czysto podrecznikowo Masternak to bokser lepszy, ale to nie będzie podrecznik tylko brutalna jatka.
Ale przydałby nam się ten pas. Kurcze, ile można z tą polską posuchą bokserską.