CONOR McGREGOR WRACA DO BOKSU!
Redakcja, Informacja własna
2023-12-09
Podczas trwającej gali w Dubaju ogłoszono powrót do boksu Conora McGregora (0-1). Informację przekazano podczas Nocy Mistrzów organizacji IBA.
Gwiazdor MMA dotąd walczył i przegrał tylko z Floydem Mayweatherem Jr (TKO 10) w sierpniu 2017 roku. Teraz zadanie będzie miał łatwiejsze, bo jego rywalem będzie inny zawodnik wywodzący się z MMA - były mistrz UFC wagi koguciej Petr Jan.
Nie podano szczegółów przyszłorocznej walki, ale panowie stanęli już twarzą w twarz i pozowali fotoreporterom na potrzeby promocji tej potyczki.
Czuję jednak, że na horyzoncie poważniejsze wyzwania. Z pewnością chęć walki zgłosi RJJ, kiedy tylko dostanie przepustkę z domu starców. W kolejce czekają też zapewne Jake Paul i tej, jak mu tam, no... zapomniałem imienia. Ale wiadomo o kogo biega - Fury o wyglądzie kulturysty. Jeszcze jakaś federacja od handelku pasami może dorzucić swoje trofeum, i boks znów rozkwitnie!
Petr Jan akurat, moim skromnym zdaniem, to najlepszy boksersko zawodnik UFC, pytanie jaka będzie różnica wagi w ringu
Jeżeli nie będą walczyli w limicie poniżej 70 kilogramów, różnica wagi będzie zawsze przemawiała na korzyść McGregora. Nawet w UFC McGregor walczył w "welter", co tam oznacza 77 kilo. A Jan walczył w wadze piórkowej, czyli 62 kilo. Jeszcze w czasach, gdy obaj walczyli w UFC dzieliło ich 15 kilogramów.
W boksie oznacza to, że pod względem siły ciosu i odporności piórkowy pozostanie piórkowym, choćby przybrał 30 kilo. Właśnie dlatego Marcos Maidana, kiedy spasł się do 90 kilogramów, nie próbował występować w cruiser. Z tych samych powodów Wladimir Letr, który na amatorce walczył w średniej i radził sobie całkiem nieźle, natomiast później spasł się niemiłosiernie i na zawodowstwie występował w... kategorii ciężkiej. Będąc tam pośmiewiskiem.
Podsumowując, niezależnie od umiejętności bokserskich Jana, walka będzie cyrkiem, wbijający kolejny gwóźdź do trumny mojej ulubionej dyscypliny. Stąd moja irytacja.
Rozumiem ideę kategorii wagowych ;) i też mnie tego typu walki kompletnie nie interesują, chciałem tylko powiedzieć, że nie skreślałbym Jana, który może to wygrać na punkty