IGOR JAKUBOWSKI: STAWIAM 60/40 NA MASTERNAKA!
Łukasz Furman, Nagranie własne
2023-12-09
Igor Jakubowski jest optymistą przed jutrzejszą walką Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO) z mistrzem świata WBO wagi cruiser Chrisem Billamem-Smithem (18-1, 12 KO).
Żeby trochę wzmocnić potencjalną wygraną (kursy są dziadowskie), dorzucę jeszcze wygraną Prograisa, bo tam kurs jest dobry a szanse na to, że Regis wygra, całkiem znośne:)
Moim zdaniem Masternak przegra tę walkę na punkty. I postawię na to pieniądze.
Drobne czy nie? Ja bym postawił niedrobne jakbym grał, ale od dłuższego czasu nie bawię się w to. Wygrałem ogromną sumę Wlad-Haye, a potem przegrałem dużo. Wyszedłem na swoje ostatecznie, ale to jest bardzo niebezpieczne.
"Bezpieczny" zakład tutaj? CBS na punkty, dla ryzykantów SD CBG. Bawimy się kto przyklęknie? Raczej Masternak, tu też jest grubo. Umywam ręce i lecę robić obiad.
Zarzucanie Masterowi na tym forum "bezpłciowości" to już przegięcie kanapowców. Kiedyś Endrju po tych wszystkich szansach mistrzowskich, porażkach był krytykowany za brak psychiki, serca, po czym z Mollo udowodnił cos zupełnie innego
*
*
*
Ej Poszukiwaczu kochany, co Ty za przeproszeniem pierdolisz? Wyjdź do Bowe, Lewisa, Tysona, a dopiero potem pociągnij swoją myśl z Mollo. Z Mollo to już był hołota, nie Gołota, a Mollo to jest Mollo. Osiłek i tyle.
Master choć chłop ze wsi i wielodzietnej rodziny (czytałem ten wywiad i współczuję) to właśnie nie potrafił z siebie wykrzesać agresji w walkach bliskich (zawsze bezpiecznie) i dlatego są mu przypisywane te, a nie inne cechy. Mierzył się z Lewisem, Tysonem, Bowe swojej wagi? No raczej nie, bo takich tam w jego czasie nie było. Co jest Twoim przesłaniem? Że nagle tu zaryzykuje? Otworzy się? Będzie karał CBS ostrymi ciosami jak James Toney, a potem na zmęczeniu zrobi mu KO? xD Mocno się zdziwisz jak będzie wyglądała ta walka.
O której wychodzą na ring?
Jutro wychodzą, wieczorem, 2130-2230 CET.
To zabawa, z elementem niepewności. Więc stawiam stówę, maksymalnie dwie. W walce Kownaś vs Demirezan postawiłem znacznie więcej, ale tam miałem prawie pewność, że Adam to przegra. A tutaj się bawię. Wejdzie - fajnie, nie wejdzie, cóż, stracę jedne zakupy w Biedrze. Albo równowartość kilku paczek papierosów albo kilku butelek wódki. Gdybym palił albo pił, to bym to wydał na chlanie i palenie a tak - mogę się bawić:)
"Wyjdź do Bowe, Lewisa, Tysona, a dopiero potem pociągnij swoją myśl z Mollo. Z Mollo to już był hołota, nie Gołota, a Mollo to jest Mollo. Osiłek i tyle."
Czy Ty w ogóle przeczytałeś ze zrozumieniem to do czego się odnosisz? Chodzi o ocenę kibiców, nie chodzi o porównywanie karier Goloty i Mastera, tylko o porównywanie malkontectwa kibiców. Widocznie nie pamiętasz tych czasów i nastrojów kibiców, którzy Endrju (wtedy już weterana po przejściach, trzymający się już na lakierze) skreślali w walce z tym osiłkiem, bo nie miał według nich serca do walki. Tylko o ten aspekt, tą analogie w karierze Gołoty chodziło a nie o porównywanie przeciwników ... człowieku jak chcesz coś komuś, wciskać i dopowiadać na siłę to lepiej podyskutuj sam ze sobą - gównoburza mnie nie interesuje. Teraz Mastera skreślacie, że w walce życia nie postawi "kropki nad i"? :)
"Sprężanie" nie ma tutaj nic do rzeczy. Masternak to zawodnik poważny, solidny i sumienny, który do przygotowań podchodzi profesjonalnie. Więc spręży się na pewno. Ja natomiast powątpiewam, że to wystarczy. Mateusz ma już swoje lata a w ostatnich walkach (w okresie kilku lat) walczył z przeciwnikami, którzy zdecydowanie ustępowali mu klasą. Tutaj wychodzi do niebezpiecznego, młodego faceta z solidną szczęką, który również z całą pewnością się spręży. Do tego walczy na własnym terenie.
Gdyby do tej walki wychodził Cieślak, widziałbym to 50/50. Bo Cieślak to "zwierz", który przeciwnika może po prostu stłamsić. A Masternak może go co najwyżej lekko ograć, co w warunkach brytyjskich przełoży się co najwyżej na lekką przegraną na punkty.
Czy Ty w ogóle przeczytałeś ze zrozumieniem to do czego się odnosisz? Chodzi o ocenę kibiców, nie chodzi o porównywanie karier Goloty i Mastera, tylko o porównywanie malkontectwa kibiców. Widocznie nie pamiętasz tych czasów i nastrojów kibiców
*
*
*
Proszę przytocz nastroje kibiców tylko nie zaglądaj na yt, google i nie czytaj - 5 minut i ma być tu odpowiedź. Przekroczysz i będziesz przeinaczał to tu są ludzie od weryfikacji poza mną, żeby nie było (stonka, Hugo Stieczkin). Chętnie poczytam, bo sam jestem starym chujem i w tych latach akurat "żyłem" więc zobaczymy czym tam się wybronisz.
Malkontenctwo w stronę Gołoty jest z goła inne niż malkontenctwo w stronę Masternaka i każdy normalny gość to wie. Nigdy w życiu Mateusz Masternak nie mierzył się z tym sortem rywali, którzy dokopali Gołocie. Nie nazwę Cię jeszcze zjebiem (szanuj, że piszę z wielkiej litery), ale już w tym momencie mógłbym. Czekam na odpowiedź.
Ty myślisz, że jakiś dyżur pełnię nad klawiaturą aby zapewnić ci jakiś system szybkiego reagowania? Jakieś pięciominutowe limity czasu spełniać jako wywołany do tablicy? Jakieś jury tutaj zbierasz? Bądź chłopie poważny. Ja pamiętam takie komentarze przed i po walce Endrju z Mollo, że to powinna być jego ostatnia walka. Wtedy już nie był dawnym Gołotą a tutaj młody byczek dał mu się wykazać i Endrju pozytywnie zaskoczył wielu swoją postawą, podejściem. Przecież wielu już go wtedy krytykowało. Zgoda, Mollo był nikim w porównaniu do tych z którymi Gołota zawodził ale i Gołota juz nie był sobą. Przestań tak uporczywie porównywać tych przeciwników Mastera i Gołoty, bo tu nie chodzi o porównywanie ich klas tylko o nastroje kibiców wtedy i teraz. Po prostu zawsze się muszą pojawiać tacy malkontenci jak ty, bo jeszcze nie zamierzam ciebie nazywać zwykłym melepetą a wielkie litery to jakiś niby chojny dar od ciebie? :) Co? Niby mam się cieszyć jakbym Pana Boga za nogi chwycił? :) Załosne, jeszcze nie zamierzam cie nazywać melepeta :)