ZAPOMNIANY JUŻ TROCHĘ HUGHIE FURY SZYKUJE SIĘ DO POWROTU
Hughie Fury (26-3, 15 KO) miał osiągać sukcesy na miarę kuzyna Tysona, ale powtarzające się problemy zdrowotne mocno wyhamowały jego karierę. Ta przerwa trwa już ponad dwa lata, lecz Hughie z optymizmem patrzy na nowy rok.
Fury szykuje się do walki powrotnej. Nie wiadomo jeszcze z kim ani konkretnie kiedy, choć pojedynek ma odbyć się w pierwszym kwartale 2024.
- Wróciłem do treningów cztery miesiące temu, na początku lżejszych, teraz już normalnych. Chcę wrócić na początku przyszłego roku na ring. Fizycznie czuję się lepiej niż kiedykolwiek - zapewnia Fury, który ma na rozkładzie Dominicka Guinna, Sama Sextona czy Mariusza Wacha.
- Chcemy wrócić nieco łatwiejszą walką z rywalem, który zagwarantuje nam rundy, ale potrzebujemy tylko jednej takiej potyczki. Potem będziemy już gotowi na dużo większe rzeczy - dodał Peter Fury, ojciec i trener byłego mistrza świata juniorów.
Przypomnijmy, że po trzech kolejnych zwycięstwach Hughie miał w lecie zeszłego roku skrzyżować rękawice z Michaelem Hunterem, lecz powracające problemy zdrowotne wykluczyły go z treningów na kilkanaście miesięcy.