EBU: CHAMBERLAIN OBOWIĄZKOWYM RYWALEM MICHAŁA CIEŚLAKA
Michał Cieślak (25-2, 19 KO) dopiero co odbębnił obowiązkową obronę tytułu mistrza Europy wagi junior ciężkiej, a EBU narzuca mu kolejnego obowiązkowego challengera.
Polak po tytuł sięgnął w kwietniu, gdy znokautował w czwartej rundzie Dylana Bregeona. Na początku stycznia obronił go, stopując w siódmej odsłonie Tommy'ego McCarthy'ego. Wydawało się, że teraz dostanie szansę na jakąś dobrowolną obronę, ale nic z tego.
Władze EBU wyznaczyły Michałowi na przeciwnika Isaaca Chamberlaina (16-2, 8 KO). Obie strony dostały miesiąc na negocjacje. Jeśli nie dojdą do porozumienia, 4 stycznia odbędzie się przetarg ofert, który wyłoni ewentualnego organizatora takiej walki.
Michał jest już bardzo blisko trzeciej szansy zaboksowania o światowy tytuł, bo federacje wysoko go notują - WBC #2, IBF #4, WBO #2. Pozycję Chamberlaina - WBC #16, WBA #8, IBF #8.
Cieślaka nawet jeszcze chętniej zobaczyłbym jednak z innym Brytyjczykiem - Deion Jumah, który sprawił spore kłopoty Riakporhe i do momentu KO wygrywał z nim na punkty (przynajmniej na kartach kibiców).