MATIAS OBRONIŁ PAS IBF, ROACH PRZEJĄŁ TYTUŁ WBA
Subriel Matias (20-1, 20 KO) to jeden z większych puncherów bez podziału na kategorie, o czym na własnej skórze przekonał się niepokonany dotąd Szohjahon Jergaszew (23-1, 20 KO).
Uzbek bardzo mocno wszedł w ten pojedynek. On również potrafi nokautować i od pierwszego gongu chciał skruszyć mistrza. Ten jednak przetrwał nawałnicę pretendenta, cały czas starał się wywierać pressing i w trzeciej rundzie to on doszedł do głosu.
W czwartej Portorykańczyk dominował w ringu, a w piątej zyskał już taką przewagę, że porozbijany challenger pozostał w narożniku i nie wyszedł do szóstego starcia. Tym samym Matias po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata wagi junior półśredniej federacji IBF.
Wcześniej Lamont Roach (24-1-1, 9 KO) rzucił w ostatniej, dwunastej rundzie Hectora Luisa Garcię (16-2, 10 KO) na deski, dzięki czemu wyciągnął niejednogłośne zwycięstwo i sięgnął po pas WBA dywizji super piórkowej, czy też jak kto woli junior lekkiej. Sędziowie punktowali 114:113, 113:114 i 116:111.