PROMOTOR FURY'EGO: ZROBIMY TO JESZCZE RAZ Z NGANNOU
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO), że choć ma w rekordzie wygraną nad Francisem Ngannou, to tego dnia dużo stracił. I niewykluczone, że będzie dążył do rewanżu.
Póki co Brytyjczyk 17 lutego spotka się w unifikacji wszystkich pasów wagi ciężkiej z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). W teorii to powinny być dwie walki, ale w praktyce może skończyć się na jednej walce. A co potem? Być może rewanż "Króla Cyganów" z "Predatorem"?
- Myślę, że jest duża szansa na taki rewanż. Nie wiem, czy odbędzie się zaraz po Usyku? Zresztą nie chcę za bardzo wybiegać w przyszłość, bo najpierw musimy uporać się z Usykiem, wierzę jednak, że do drugiej walki z Ngannou dojdzie. Chce tego sam Tyson, chce również Ngannou. Wszyscy spotkaliśmy się po walce w domu jego ekscelencji Turki Alalshikha i odbyliśmy długą rozmowę. Swoją drogą Francis to naprawdę miły facet, z dobrymi ludźmi wokół niego i jestem pewien, że kiedyś zrobimy to raz jeszcze - powiedział Frank Warren, promotor Fury'ego.
Z tego co pamiętam, to zależność wygląda tak:
Swarmer Boxer
Boxer Puncher
Puncher Swarmer
Nie zmienia to faktu, że Fury jako "wielki mistrz" powinien niezależnie od stylu wytrzeć Ngannou podłogę.
Swarmer wygrywa z Boxerem
Boxer z Puncherem
Puncher ze Swarmerem
Wszystko ok, tylko as Joshuy... Dppoki nie przyszlo mu sie zmierzyc w pierwszej prawdziwej walce to on byl bogiem olimpijskim i tytanem jednoczesnie. Ruiz, Usyk go obnazyli, a dodajmy ze Joshua nie zmierzyl sie z takimi killerami jak Wilder czy Fury w prime. Joshua to wlasnie ow slynny krolik furowski ;) Nie zmienia niestety kolejne jakze dziedziczne walki z Heleniusem, Franklinem, Wallinem. aden slugger. Escaper.
Ja wolę określenie slugger, bo puncher oznacza w ogólnym rozumieniu każdego z mocnym ciosem. Natomiast slugger to pięściarz nie tylko z mocnym ciosem, ale ogólnie silny fizycznie, odporny i dążący do wygrania walki przed czasem. Dawny Joshua to był ewidentny slugger, natomiast obecny to boxer (lub out-boxer dla uniknięcia dwuznaczności). Fury to out-boxer, ale ma trochę elementów sluggera. Ngannou dla mnie to 100% sluggera. Natomiast do swarmerów w HW zaliczyłbym np. Chisorę, Ruiza, Takama , Kabayela czyli takich szukających półdystansu.
--------------------
Nie było żadnego dawnego Joshuy ,tego niby lepszego . miał wtedy słabszych przeciwników i był na ich tle troche bardziej śmiały i to wszystko.
Joshua to jest bokser-puncher,tak jak kiedyś młodszy Kliczko
Dzisiaj sluggerzy to np.Dilian Whyte,Joe Joyce czy ten Chińczyk co z nim wygrał
Z przeszłości najlepsi sluggerdy to min Foreman,Sonny Liston,Ray Mercer czy Rahman
Trudno powiedzieć jaki styl ma Ngannou po jednej walce
Zaś Fury który potrafi walczyć jako out-boxer,drugi pojedynek z Chisora,czy pierwszy z Wilderem,jak mu nie idzie przeradza się z sluggera
Tak pokonał Pajkica z którym leżał,podobnie Cunninghama czy Wildera w trzeciej walce
Lennox Lewis tez tak robił,jak mu nie szlo.Tak zmiażdżył Briggsa czy próbował stłamsić i rozbić Nitka Kliczko,co ostatecznie w jakiś stopniu mu się udało