BIWOŁ POZNAŁ RYWALA? DUBOIS I BAKOLE PRZED WALKAMI JOSHUY I WILDERA?
Redakcja, danrafael.substack.com
2023-11-12
Dwa kolejne mocne nazwiska wagi ciężkiej pojawiają się w spekulacjach obsady gali 23 grudnia w Arabii Saudyjskiej. Jeśli to wszystko wypali, kibice boksu dostaną kapitalny prezent pod choinkę.
O możliwych starciach Joshuy z Wallinem oraz Wildera z Parkerem pisaliśmy TUTAJ >>>
Organizatorzy chcą w odrębnych walkach umieścić dwóch innych cenionych "ciężkich" - Martina Bakole (20-1, 15 KO) oraz Daniela Dubois (19-2, 18 KO).
W Rijadzie pasa WBA wagi półciężkiej miałby również bronić Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO), a w rolę pretendenta wcielić się Richard Rivera (25-1, 19 KO).
Rivera Biwoł świetne zestawienie. Rivera dał bardzo dobrą walkę z Jackiem, ja bym nawet dał mu wygraną. Oczywiście to za mało na takiego mistrza jak Biwoł, ale Rivera to moim zdaniem poziom coś koło Buatsiego.
W moich oczach jest Biwoł i Beterbijew na równi, potem długo nic, potem Gwozdyk, potem długo nic, potem Buatsi (wyraźnie niżej od Gwozdyka), i tuż za nim cała reszta. Może Yarde i ('niekatywny') Smith to poziom Buatsiego, może też Azeez, ale bez walk między czołówką trudno tu wyrokować.
WILDER VS PARKER
JOSHUA VS WALLIN
HRGOVIC VS BAKOLE
DUBOIS VS MILLER
To byłaby bomba
Boxrec to algorytm, może bumy obite przez Riverę dały mu więcej punktów niż Kalajdziciowi. Fakt, obqj resume nie powalają, w obu przypadkach ich najlepsza walka widnieje jako porażka.
Niestety, tak jak piszesz, z półciężkiej robi się pustynia. Jest Buatsi, Azeez, Smith i Gwozdyk. Z pierwszej 3 w styczniu dwóch poniesie porażki moim zdaniem (Smith z Beterbijewem, i ktoś w walce Azeez vs Buatsi) i zostaje nam jeden Brytyjczyk i Gwozdyk, który nie wiadomo czy będzie z Rosjanami walczyć.
Pozostaje liczyć na przejścia z SMW jak np Benavidez i rozwój prospektów jak Joe Ward i Ben Whittaker
Ten gnojek Miller powinien zostać zbanowany dożywotnio
*
*
*
Ale po co tak brzydko piszesz? Dlaczego? Świadomość jest taka zła? Ja bym z kolei chciał zobaczyć tego "gnojka" Millera 145 kg z Joshuą zaraz po walce z Adamkiem i szkoda, że do tej walki nie doszło. Ruiz wykorzystał, ale on miał punching power, z kolei Miller to była krowa, świniak, siła niesamowita i kondycja oraz oblizywanie się po przyjęciu na łeb. Josh spakował walizki i w miarę "ładnie" uciekł z walki z Ruizem, ale ten gnojek Miller by mu na to nie pozwolił. Jebałby i jebał aż w upokorzeniu ten by powiedział no mas.
Podniecaj się dalej walkami czystych. Holyfield-Qawi była bardzo czystą 15 rundówką.