BELLEW: USYK NAJLEPSZYM CRUISEREM W HISTORII, POKONAŁBY HOLYFIELDA
Gdy pada pytanie o najlepszego zawodnika w historii kategorii cruiser, zazwyczaj padają nazwiska Holyfield, Usyk i Haye. Wątpliwości nie ma emerytowany mistrz tego limitu - Tony Bellew.
Bombardier z Liverpoolu na własnej skórze przekonał się o klasie Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO). Ukrainiec - wówczas bezdyskusyjny champion, znokautował go ciężko w ósmej rundzie i zakończył karierę Anglika.
- Ten dzieciak to z pewnością najlepszy zawodnik wagi cruiser w historii. Nie było nikogo w tym limicie, kto mógłby go pokonać. Nawet Evander Holyfield, który bił bardzo mocno. Usyk by go rozpracował i nie dał mu się czysto trafić niczym poważnym - przekonuje Bellew.
Przypomnijmy, że początkowo górna granica tej dywizji wynosiła 86,15 kilograma. Potem zmieniono ją na 90,7 kg. W tej kategorii mistrzem Europy jest dziś Michał Cieślak (25-2, 19 KO), zaś Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) już 10 grudnia zaatakuje pas federacji WBO.
Do tego nie ma nokautującego ciosu.
Usyk jak to ma w zwyczaju oddał pierwsze rundy (w tym przypadku trzy), a od czwartej w górę wygrywał już każdą rundę.