WILDER: CHCĘ OSOBIŚCIE POROZMAWIAĆ Z JOSHUĄ, WRACA TEMAT RUIZA
Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) jest gotów polecieć do Anglii, by osobiście porozmawiać z Anthonym Joshuą (26-3, 23 KO) odnośnie ich walki.
- Tak naprawdę nie wiem co dzieje się z Joshuą. Może więc polecę po prostu do Anglii, usiądę z nim twarzą w twarz, jak mężczyzna z mężczyzną, i porozmawiam. Chcę mu dać do zrozumienia, że nie mam nic przeciwko niemu, choć wiem, że obawia się mnie. Naprawdę chcę z nim porozmawiać - stwierdził "Brązowy Bombardier", który przez ponad pięć lat zasiadał na tronie WBC i dziesięć razy skutecznie bronił tytułu. Król nokautu nie wyklucza jednak innych walk. Podobno wraca temat starcia z Andym Ruizem (35-2, 22 KO).
- Przywróciłem emocje do wagi ciężkiej, a teraz beze mnie wszystko obumiera. Planujemy mój powrót na drugą połowę stycznia i to będzie coś niesamowitego. Mój powrót na szczyt to tylko kwestia czasu. Wciąż nie umarł jeszcze pomysł pojedynku z Ruizem. Ten gość działa mi na nerwy, ale było dużo przeprosin, wznowiliśmy negocjacje i zobaczymy co z tego wyjdzie - dodał Wilder.
każdy jego rywal padał na deski absolutnie każdy Fury 4 krotnie także coś jednak ten chłopak potrafi a że gada głupoty ? No niestety pięściarze to nie zazwyczaj szachiści czy profesorowie z wyższym wykształceniem nie każdy to bracia Kiczko klasa sportowa i klasa jako dżentelmeni