KALINOWSKI KONTRA MISZCZENKO W RYWALIZACJI WEWNĄTRZ GRUPY ROCKY

Krystian Każyszka następną galę organizuje 2 grudnia w Kościerzynie. Właśnie poznaliśmy kolejne zestawienie.

Jedenaście dni temu Maks Miszczenko (9-2-1, 4 KO) tylko zremisował z Łukaszem Staniochem, choć większość obserwatorów widziała jego zwycięstwo. Ukrainiec związany z grupą Rocky pokaże się między linami właśnie w Kościerzynie.

Naprzeciw niego stanie zwycięzca 8-osobowego turnieju kategorii cruiser Kajetan Kalinowski (6-1, 4 KO). Panowie skrzyżują jednak rękawice w wadze półciężkiej. Pojedynek zakontraktowano na osiem rund.

Przypomnijmy, że tego dnia Nikodem Jeżewski (22-2-1, 10 KO) w swoim debiucie w wadze ciężkiej sprawdzi się z Jakubem Sosińskim (8-3-1, 3 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gerlach
Data: 31-10-2023 15:14:54 
Oj takie gale czysto bokserskie to juz odchodza do lamusa. Teraz kazda gala powinna miec swojego Ngannou
 Autor komentarza: garylinker
Data: 31-10-2023 16:34:03 
Każyszka oże jak może i za to szacunek. 8 rund, więc postawię na Kalinowskiego.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 31-10-2023 17:10:19 
Kalinowski niepotrzebnie zbił wage niżej, powtarzając błąd Parzęczewskiego, Dawsona i wielu innych. Do tego Miszczenko wybitnie nie będzie mu leżał stylem. Mamy tak mało prospektów, że tych nielicznych (czyli np. Kalinowskiego) powinno się prowadzić w sposób bezbłędny i konsekwentny.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 31-10-2023 20:17:03 
@Hugo - nie do końca. Byłem na jego sparingu z Cieślakiem. Po prostu odbijał się od Michała i jego w teorii nokautujące uderzenia w ogóle nie ważyły na tle Michała. Wtedy zrozumiałem, a być może również Kajetan, że w PL może być cruiserem, ale już nie w poważnym boksie.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 31-10-2023 23:15:15 
@Furmi
Kiedy był ten sparing? Chyba niedawno. Przecież Kalinowski od blisko roku jest w trakcie zbijania do LHW i w swojej ostatniej walce ważył 180 funtów. To co taki półciężki może zrobić takiemu koniowi, jak Cieślak. Chłopak popełnia ogromny błąd, a promotor i trener utwierdzają go w błędnej decyzji. Kalinowski w swojej 2 walce rozjechał olimpijczyka i wicemistrza Europy i jako duży talent powinien być szczególnie uważnie prowadzony. Tymczasem promotor traktuje go jako trzeciorzędnego zapchajdziurę gal. Nie mogę się pogodzić z tym, że w Polsce promuje się waciane miernoty bez przyszłości, a nie docenia tych nielicznych, którzy mają czym przyłożyć. Twardowski już został definitywnie rozbity przez Cieślaka i Meynę. Kalinowskiego zapewne czeka to samo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.