PROMOTOR JOSHUY: AJ ZNOKAUTUJE NGANNOU W 3 RUNDY, FURY'EGO W 6!
- Ngannou został obrabowany z wygranej. Joshua znokautuje go w przeciągu trzech rund - uważa Eddie Hearn, wieloletni promotor Anthony'ego Joshuy (26-3, 23 KO).
- Ngannou został obrabowany z wygranej. Joshua znokautuje go w przeciągu trzech rund - uważa Eddie Hearn, wieloletni promotor Anthony'ego Joshuy (26-3, 23 KO).
Artur Beterbijew (19-0, 19 KO) oskarża Dmitrija Biwoła (21-0, 11 KO), iż ten torpeduje możliwość organizacji walki o wszystkie pasy kategorii półciężkiej.
Frank Warren zdaje powoli wycofywać się z grudniowego terminu na hitową walkę pomiędzy Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) i Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Moses Itauma (6-0, 4 KO) błyskawicznie zlał Istvana Bernatha (10-2, 8 KO). Teraz platforma DAZN prezentuje wczorajszą walkę tego prospekta wagi ciężkiej.
Wielu wątpiło w sens tej walki, ale Francis Ngannou (0-1) udowodnił, że nie powinno się go skreślać. A Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) stoczył z nim bardzo trudną walkę.
- Wygrałem tę walkę i nie ma co do tego żadnych wątpliwości - mówi zirytowany Francis Ngannou (0-1), który w bokserskim debiucie posłał na deski uważanego za numer jeden światowej wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO).
Zapachniało sensacją, a skazywanemu na pożarcie Francisowi Ngannou zabrakło jednej rundy do sprawienia sensacji i pokonania Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO). Kto nie widział, teraz może nadrobić zaległości. Oto obszerny skrót walki!
Zdziwienie, niedowierzanie i rosnące akcje Ngannou - chyba tak można streścić reakcje przedstawicieli świata na przebieg wczorajszej walki Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Francisem Ngannou (0-1).
O krok od bomby atomowej w wadze ciężkiej. Liczby nie kłamią - to była równa walka, a Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) do ostatniej sekundy musiał odpierać ataki Francisa Ngannou (0-1).
Arslanbek Machmudow (18-0, 17 KO) już w pierwszej rundzie zdemolował Juniora Wrighta (20-4-1, 17 KO). Kto nie widział, niech nadrabia zaległości.
Manny Pacquiao (62-8-2, 39 KO) jest ostatnimi czasy pełen pomysłów. Filipińczyk rozważa start na przyszłorocznych igrzyskach w Paryżu, teraz wyraża chęć walki z jednym z najbardziej znanych zawodowców.
Trener Francisa Ngannou (0-1) Dewey Cooper jest przekonany, iż jego podopieczny zrobił wystarczająco dużo, by zyskać uznanie sędziów w walce z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).
- On okazał się dużo lepszy niż myślałem. Bije bardzo mocno - mówi Tyson Fury (34-0-1, 24 KO), który z najwyższym trudem wyszarpał wygraną nad Francisem Ngannou (0-1).
Devin Haney (30-0, 15 KO) bije się z Regisem Prograisem (29-1, 24 KO) już 9 grudnia, a temperatura wzrasta - wszystko za sprawą tego drugiego.
Po blisko rocznej przerwie między linami zameldował się prospekt wagi ciężkiej, debiutujący w grupie Matchroom Justis Huni (8-0, 4 KO).