OFICJALNIE: INOUE (WBC/WBO) vs TAPALES (IBF/WBA) 26 GRUDNIA
Informowaliśmy już Was o tej walce, teraz po prostu oficjalnie ją potwierdzono. W drugim występie w nowym limicie Naoya Inoue (25-0, 22 KO) atakuje status bezdyskusyjnego mistrza świata wagi super koguciej, czy też jak kto woli junior piórkowej.
Japoński "Potwór" po uzbieraniu wszystkich czterech pasów w niższym limicie poszedł w górę i już w pierwszej walce - pod koniec lipca, przejął tytuły WBC i WBO. Wszystko kosztem Stephena Fultona (TKO 8). Pozostałe dwa tytuły - WBA i IBF, należą do Marlona Tapalesa (37-3, 19 KO). I właśnie ta dwójka podejdzie do pełnej unifikacji.
Pojedynek odbędzie się 26 grudnia w Tokio.
- Chcę go zdominować i znokautować - nie kryje swoich zamiarów Japończyk.
- Inoue zaskakuje każdym kolejnym występem. Jesteśmy świadkami rozkwitu kariery jednego z najlepszych pięściarzy w historii, który jest właśnie na szczycie i w swoim "primie". 26 grudnia czeka go naprawdę trudne zadanie, choć wierzę, że i z tym rywalem "Potwór" sobie poradzi - mówi Bob Arum, amerykański współpromotor Inoue.