WILDER DO JOSHUY: TO BĘDZIE KATASTROFA, JEŚLI NIE ZAWALCZYMY
- Gdyby z jakiegoś powodu nie doszło do naszej walki, byłaby to po prostu katastrofa - mówi Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO), który pali się do konfrontacji z Anthonym Joshuą (26-3, 23 KO).
Wiadomo, że do takiej potyczki mogłoby dojść na rozpisce gali Fury vs Usyk. Saudyjczycy są gotowi sięgnąć głęboko do kieszeni.
- Obiecuję wam, że wkrótce wrócę. Po prostu czasami biznes bokserski musi toczyć się swoim własnym biegiem. Ale obiecuję, że niedługo pojawię się w ringu. Wiem doskonale, że wszyscy kibice czekają na moją potyczkę z Joshuą i ja również liczę na to, iż uda się do niej doprowadzić. Robię co w mojej mocy, by do tej walki doszło. Niech AJ usłyszy to ode mnie, jestem gotowy i czekam. Musimy zapisać się w historii tym pojedynkiem - kontynuował "Brązowy Bombardier", który pauzuje już od dwunastu miesięcy.
- Jestem gotowy i wierzę, że Joshua również chce tej walki. Sprawmy więc, by do tej walki doszło - zakończył Wilder, który przez ponad pięć lat zasiadał na tronie WBC wagi ciężkiej.
I takim sposobem, kolejna wielka walka by się przedawniła.
I takim sposobem, kolejna wielka walka by się przedawniła.
Walka z Dillianem sie przeciagala, bo federacja na to pozwalala. Jedynie co Whyte moglby zdzialac w tej walce to bycie w czolowce najbardziej spektakularnych nokautow roku...
"Jedynie co Whyte moglby zdzialac w tej walce to bycie w czolowce najbardziej spektakularnych nokautow roku..." - prawda, że fajnie mieć taką pewność na temat wyników walk które się tak przeciągnęły, że się nie odbyły? Fajna zabawa co nie? Możesz pisać z taką pewnością co by było gdyby bo nikt nie jest już wstanie tego zweryfikować. Tak to można bezkrytycznie podziwiać Łajldera, który wolał męczyć po raz drugi steraną życiem wydmuszkę Stiwerna niż brać się za obowiązkową obronę pasa z Łajtem.
"Jedynie co Whyte moglby zdzialac w tej walce to bycie w czolowce najbardziej spektakularnych nokautow roku..." - prawda, że fajnie mieć taką pewność na temat wyników walk które się tak przeciągnęły, że się nie odbyły? Fajna zabawa co nie? Możesz pisać z taką pewnością co by było gdyby bo nikt nie jest już wstanie tego zweryfikować. Tak to można bezkrytycznie podziwiać Łajldera, który wolał męczyć po raz drugi steraną życiem wydmuszkę Stiwerna niż brać się za obowiązkową obronę pasa z Łajtem.
Akurat typowanie walk wychodzi mi znakomicie. Bylem tu jednym z nielicznych, ktory obstawial, ze Fury ogra Kliczkę. Mnostwo innych typow tez weszlo, a tutaj to nie wiem o co Ci chodzi. Jak niby Whyte mialby pokonac Wildera?
Jeśli wychodzi ci znakomicie typowanie walk to się w to bawisz i wiesz, że to zabawa która nigdy nie zbliży się do 100% skuteczności, wiesz, ze zdarzają się niespodzianki i sensacje, więc najlepiej aby nie kończyło się na typowaniu tylko dochodziło do walk. Nawet jak jest wyraźny faworyt to największa pewność w typowaniu jego zwycięstwa pozostaje gdybaniem jeśli do walki nie dochodzi, zwłaszcza przy jakiś realnych atutach niedoszłego przeciwnika będącego underdogiem. Gdybaniem nigdy prawdziwej weryfikacji w ringu nie zastąpisz. Nawet jeśli Łajlder wygrałby z Łajtem to liczy się styl tej wygranej, czyli można by było zobaczyć na tle Łajta jak wypadł i tym samym jeszcze lepiej ocenić w jakim miejscu jest/był. Takiej klarownej i precyzyjnej oceny klasy Łajldera nie wyrobisz sobie oglądając znęcanie się na rozbitym Stiwernie, trylogiach (te bardziej słyżą budowaniu legend niż obiektywnego przeglądu sił w danej dywizji) itp. Do klarownej oceny zawodnika potrzeba różnorodności przeciwników możliwie jakościowo najlepszych a Łajt w tamtym czasie kimś takim był, mógł przegrać/wygrać (wygranej też nie można wykluczyć) albo np być kolejną jego ofiarą ale mocno zagrozić Łajlderowi, pognić go trochę w ringu - to też jest poważny materiał do oceny zawodnika i jego miejsca w historii. Tego brakuje Łajlderowi. Zresztą teraz Dżoszuła jest znowu aktywniejszy a Łajlder siedzi na dupie i komentuje ze swoim bratem/trenerem - jednak lepsze jest to pierwsze, nawet bez względu na jakość przeciwników.
Joshua jest po serii porażek? Odłóż tą wódę czy co tam bierzesz i zaktualizuj dane wiejski przygłupie.