FURY: NIE POWTÓRZĘ BŁĘDU JOSHUY, BĘDĘ GOTOWY NA WSZYSTKO
- Nie powtórzę błędów Joshuy - mówi Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) na ostatniej prostej przed walką z Francisem Ngannou.
Tak jak teraz Fury, tak niepokonany Anthony Joshua (26-3, 23 KO) był w lecie 2019 bardzo wyraźnym faworytem przed starciem z Andym Ruizem. Prowadzono rozmowy odnośnie walki z Deontayem Wilderem, lecz plan ten zburzył, niski, grubawy Meksykanin. Czy na jeszcze większą niespodziankę stać byłego już mistrza UFC?
Dodajmy, że i Fury poszedł krok naprzód, podpisując już kontrakt na starcie z Aleksandrem Usykim (21-0, 14 KO) o wszystkie pasy wagi ciężkiej.
- Nie wybiegam myślami poza walkę z Ngannou. Nie patrzę w przyszłość na inne potyczki ani nie angażuję się w politykę bokserską. Doskonale pamiętam, jak kilka lat temu Joshua walczył w Nowym Jorku z mało znanym Ruizem, ale zamiast o tym zestawieniu, niemal cały czas rozprawiał o potencjalnej walce z Wilderem. W ogóle nie koncentrował się na tym małym grubasku i skończyło się na tym, że poległ. Ja tak nie robię. Nie dbam o Usyka ani o to, że będzie na trybunach. Ja chcę w tym momencie tylko dać dobrą walkę z Ngannou. Nie wiem jeszcze, czy będzie to łatwa robota czy trudna, ale będę przygotowany na wszystko - zapewnia "Król Cyganów", panujący mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Znakomitą sobotnią galę wagi ciężkiej z Arabii Saudyjskiej w Polsce pokaże platforma DAZN. Już teraz możecie nabyć prawa do tej imprezy Z NASZYM REFLINKIEM >>>