KILKA GRUDNIOWYCH OPCJI DLA JOSHUY - W TYM GRONIE CHARR I KABAYEL
Po nieudanych negocjacjach z Jarrellem Millerem ekipa Manuela Charra (34-4, 20 KO) zwróciła się w stronę Anthony'ego Joshuy (26-3, 23 KO).
Eddie Hearn ma listę pięciu-sześciu zawodników, którzy na przełomie roku mogliby zmierzyć się z AJ-em. I prowadzi zakulisowe rozmowy z każdym z nich. Przy czym drużyna Charra, posiadacza pasa WBA Regular, sama się z nim skontaktowała. Inną "niemiecką opcją" jest również mistrz Europy Agit Kabayel (23-0, 15 KO).
- Mamy kontakt z zespołem Charra i jestem przekonany, iż on chętnie spotkałby się z Joshuą. Ale jego pas nie sprawiłby, że moglibyśmy nazywać AJ-a trzykrotnym mistrzem świata. Tak więc Charr jest na liście kilku potencjalnych rywali AJ-a, ale nie jest na pewno głównym kandydatem do takiego pojedynku. Ale kto wie jak skończą się te wszystkie rozmowy. Na pewno bacznie będziemy przyglądać się sytuacji w rankingu IBF i negocjacji obozu Wallina z Hrgoviciem. A już od dłuższego czasu rozmawiamy z Kabayelem - mówi szef grupy Matchroom i promotor Joshuy.
MILLER ODPADA - CHARR MA 60 DNI NA PRZEDSTAWIENIE NOWEGO RYWALA >>>
Hearn wykluczył Joe Joyce'a i wspominanego wcześniej Zhanga Zhilei. Joyce'a z powodów sportowych, zaś mocno bijącego Chińczyka z powodu ram czasowych. Bo AJ-owi bardzo zależy, by zaboksować jeszcze w tym roku.
Nie są to wybitne zestawienia, ale lepiej walczyć, niż czekać na złotego strzała jak Wilder.
Bardzo słusznie napisałeś.
Jest tyle zawodników z którymi mógłby wyjść Joshua.
Sanchez, Anderson, Hrgovic, Zhilei, nawet Joyce, Wallin, Dubois, Bakole, Ajagba, Makhmudov, Hunter.
Zobaczcie jak wielu jest zawodników spoza TOP, z którymi walka mogłaby być ciekawa i z nieoczywistym wynikiem.
Wymieniłem aż 11 nazwisk!
A tutaj nieodłącznie retoryka typu: "nie ma z kim walczyć" i dobieranie Charrów. To jakiś jebany żart.