ALIMCHANULI CHCE WALKI Z CANELO W JEGO LIMICIE

W miniony weekend Żanibek Alimchanuli (15-0, 10 KO) zunifikował pasy WBO i IBF wagi średniej. Kazach, nazywany przez niektórych nowym Gołowkinem, chętnie pomści swojego rodaka w ewentualnej walce z Saulem Alvarezem (60-2-2, 39 KO).

Canelo startuje w kategorii super średniej i nie zamierza tego zmieniać. Pozbierał wcześniej wszystkie cztery tytuły na granicy 76,2 kilogramy, a kolejny pojedynek ma stoczyć w maju.

ALIMCHANULI ROZJECHAŁ GUALTIERIEGO >>>

- Ja jestem gotowy na taką walkę i jeśli tylko Canelo będzie gotowy, chętnie z nim zawalczę. Możemy to zrobić już w lutym. Jeśli rozumiesz boks, wiesz wszystko. A ja wiem, że mogę go znokautować. Chcę jego czterech pasów - mówi Alimchanuli.

Poniżej skrót sobotniej unifikacji w wadze średniej i przekonujące zwycięstwo Kazacha przed czasem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 18-10-2023 15:37:36 
Kazach niech posprząta wpierw dywizje średnią, a sam "Canelo" ma w swojej kategorii niemało dobrych przeciwników, oczywiście bywa że, wciąż licho medialnych, ale sportowo bez wątpienia mogą mu zrobić "kuku".
 Autor komentarza: VVD
Data: 18-10-2023 16:21:45 
Każdy chce walczyć z Cwanelo, łatwy skalp, wszyscy wiedzą, że Cwanelo się skończył, walczy już tylko z waciakami a i tak nie może ich znokautować. Każdy poważny przeciwnik robi dopingowicza bez wysiłku jak Bivoł, tylko skorumpowani sędziowie mogą próbować reanimować tego truchło wołowiniarza.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.