WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ (5 PAŹDZIERNIKA 2023)
Wracamy z Waszym ulubionym cyklem. A więc tylko i wyłącznie waga ciężka.
Wracamy z Waszym ulubionym cyklem. A więc tylko i wyłącznie waga ciężka.
Zapraszamy Was na relację na żywo z gali Polonika Boxing Night w Lublinie. Przed nami trzy walki zawodowe i kilka w boksie olimpijskim. Zobaczymy w akcji Eugeniusza Makarczuka (8-0, 3 KO) i Lukasa Dekysa (10-0, 3 KO), którzy w przeszłości byli katem dla polskich pięściarzy. Makarczuk pokonał Nowickiego i Maćca, zaś Dekys ma na rozkładzie sześciu naszych rodaków, z Syrowatką, Kiwiorem i Leśniakiem na czele.
Miło nam poinformować, że dziś wieczorem pokażemy na łamach BOKSER.ORG ciekawą galę Polonika Boxing Night z trzema walkami zawodowymi i kilkoma w boksie olimpijskim.
Na ostatniej prostej wrosła ranga sobotniej walki Gilberto Ramireza (44-1, 30 KO) z Joe Smithem Jr (28-4, 22 KO).
Niewykluczone, że dzień przed Wigilią - 23 grudnia, trzeci tegoroczny pojedynek stoczy Anthony Joshua (26-3, 23 KO). Tym razem nie w Wielkiej Brytanii, a Abu Zabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Zapraszamy Was na szóstą serię walk Mistrzostw Polski Młodzików i Młodziczek. Na stronie głównej relacja z ringu A, w rozwinięciu również transmisja z ringu B wraz z zestawieniem walk.
To była konfrontacja złotego z brązowym medalistą olimpijskim z Tokio. Wygrał mistrz i wielki faworyt Igrzysk Azjatyckich.
Konflikt interesów sprawia, że w przyszłym roku pas IBF wagi ciężkiej będzie prawdopodobnie wakujący, a powalczą o niego Filip Hrgović (16-0, 13 KO) i Anthony Joshua (26-3, 23 KO).
Już 2 grudnia gala Rocky Boxing Night 17 w Kościerzynie. Na rozpisce - po dokładnie piętnastu miesiącach przerwy, między linami zamelduje się Nikodem Jeżewski (22-2-1, 10 KO).
Ruszamy z transmisją trzeciego dnia Mistrzostw Polski Młodzików i Młodziczek w Śremie. I jak zwykle - w rozwinięciu również transmisja z ringu B wraz z rozpiską. Zapraszamy.
W daniu głównym gali Polonika Boxing Night w Lublinie Eugeniusz Makarczuk (9-0, 3) pokonał Milosa Beranka (10-2, 4 KO).
Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO) stał się ofiarą własnego sukcesu. Po kapitalnym zeszłym roku i wygranych nad Saulem Alvarezem oraz Gilberto Ramirezem, w tym roku Rosjanin jeszcze nie walczył.