BLIŹNIAK ZAWIÓDŁ, ALE WRACA JERMALL CHARLO (32-0)
Jermell niektórych zawiódł nocną walką z Canelo, natomiast jego brat bliźniak Jermall Charlo (32-0, 22 KO) szykuje się do powrotu. I zdradził dziennikarzom więcej szczegółów.
Pierwotnie to właśnie Jermall miał stanąć naprzeciw Saula Alvareza, jednak bliżej nieznane problemy osobiste sprawiły, że mistrz świata wagi średniej federacji WBC pauzuje już od ponad 27 miesięcy. A mimo tego utrzymuje się wciąż na tronie World Boxing Council.
Bliźniacy mieli ostatnio problemy, żeby się dogadać, lecz Jermall przyjechał do Las Vegas, by wspierać brata przed walką z Canelo. I przy okazji podał szczegóły swojego powrotu.
- Czuję się dobrze, jestem w lepszym miejscu, a wokół mnie są lepsi ludzie - mówił wczoraj w Las Vegas większy z braci bliźniaków.
Głównym trenerem Charlo pozostanie Ronnie Shields, ale do sztabu dołączy również Roy Jones Jr. Po dwóch i pół roku przerwy Jermall powróci w końcu - według jego relacji - 25 listopada na rozpisce gali z walką wieczoru David Benavidez vs Demetrius Andrade. Rywalem Jermalla ma być Jose Benavidez Jr (28-2-1, 19 KO), dawny pretendent do pasa WBO wagi półśredniej.