CANELO WŚCIEKŁY NA SŁOWA ATLASA
Iskrzy na linii Teddy Atlas - Saul Alvarez (59-2-2, 39 KO). Znany z ciętego języka trener i analityk podszczypnął meksykańskiego gwiazdora, a ten odpowiedział mu z nawiązką.
- Canelo zawsze był trochę przeceniany, co nie oznacza wcale, że nie jest dobrym zawodnikiem. Na pewno jednak nie jest najwybitniejszym meksykańskim pięściarzem. Według mnie przegrał z Erislandy Larą, przegrał dwie pierwsze walki z Giennadijem Gołowkinem, szczególnie tą pierwszą i choć wracam do starszych walk, to wciąż uważam, że jest przeceniany. Z Mayweatherem przegrał wszystkie rundy i widzieli to wszyscy poza jedną sędziną, która powinna za to wylądować w więzieniu. Alvarez nie jest tak dobry, jak niektórzy twierdzą i zawsze był zbyt ceniony - stwierdził w swoim programie Atlas, który poprowadził kilku zawodników do mistrzostwa świata.
WALCZYŁ Z CHARLO I CANELO - TROUT: OBSTAWIAM NIESPODZIANKĘ >>>
- Czy ktoś naprawdę uważa, że ten gość zna się na boksie? On jest szalony, jego pop***o - zripostował absolutny mistrz świata (WBC/WBA/IBF/WBO) wagi super średniej.
* nie mylić z witam po Hiszp.
ale nie jest to pochwała Canalali, która moim zdaniem wyypadła w tej walce kiepsko biorąc pod uwagę rozmiar i stan emerytalny Cotto.
poprostu wynika to z niedoskonałości punktacji bokserskiej - można przegrac np. 108-120 a faktycznie o włos przegrywająć każdą rundę o "jeden cios" rund 10-8 praktycznie się nie punktuje (bez KD) a 10-10 też właściwie nie tylko naciąga się remisowe rundy trochę wedle fantazji
Nie da się wypuntowac walki Canelo z Miguelem Cotto 119-109. Canelo to wygrał, bez dwóch zdań, ale bez jaj, były rundy dla Cotto i to ze cztery..
- Gołowkin x2
- Lara
- Mayweather Jr.
- Bivoł
a wygrana z Troutem bardzo dyskusyjna (ja punktowałem 115-113 dla Trouta)
Jako wspomagający krytyk Alvareza uważam, że niepotrzebnie tak bardzo go zdenerwowały słowa Atlasa 🤣 Teddy Atlas od lat jest szanowanym komentatorem bokserskim czyli w pewnym sensie dziennikarzem sportowym. On jest od oceniania - powiedział prawdę - a Canelo od walczenia i chuchania i dmuchania na swoje "dziedzictwo" Tak samo kibice. My oceniamy on walczy. Poniosło go w wypiwiedzi i obraził dziennikarza i autorytet pięściarski. Mistrza można poznać też po zachowaniu. Pozdro
Jak tak zajebiesz w CV, to cały świat przed tobą, w tym ten biznesmeński..
Wklej te swoje standardowe teksty na polakosa trzymane w zakładce i możesz spierdalać spać.
- Zabawne że wysyłasz mnie na kozetkę, samemu przez wódę mając popierdolone we łbie, potrafiąc pisać całą noc najebany jak szpadel sam ze sobą, wyzywając wszystkich wokół, by potem ich rano przepraszać, w tym mnie za swoje słowa.
- Zabawne że nie możesz zdzierżyć brutalnych, ale prawdziwych tekstów o jakimś rudym meksykańskim pięściarzu, który nie ma pojęciu o twoim istnieniu, ale potrafisz obrażać wszystkich wokół bo ktoś o nim coś brzydko napisze.
- Zabawne że tylko ty oburzałeś się na moje wpisy na Polakosa, a może to jednak na ciebie ? :)
- Zabawne że piszesz o sobie biznesemen, pracując na taśmie produkcyjnej w lajkoniku w Skawinie pod Krakowem.
- Już nie takie zabawne że stręczysz swoją matkę, pisząc jaki konkretnie typ mężczyzn lubi. Szanowna mamusia wie co ogar - skawiński biznesman o niej wypisuje ?
- Także nie zabawne że przegrywasz zakład o opuszczenie strony i nie potrafisz go dotrzymać. Zmieniając nick i zgrywając idiotę na nowym, to jedna nie to samo. Słowo honoru u ciebie nie istnieje.
1. Twierdzisz że masz misje hejtowania Canelo na forum internetowym.
2. Zarzucasz mi że obrażam twoją matkę podczas gdy ty obrażasz moją w prawie każdym wpisie tutaj. Takie coś świadczy o tym że musisz mieć IQ grubo poniżej średniej.
3. Masz urojenia. Wczoraj o 23 twierdzisz że ja i Polakos to jedna osoba a jak się przespałeś to już uważasz inaczej ale przypisujesz mi jakieś inne konta. I takie zachowanie z twojej strony się powtarza. To jest omam.
Nie rób z siebie ofiary bo wychodzisz na debila.
nie mieszaj mnie w swoje gierki pajacu:)
Introwertyk, Ogar i broly: dajcie spokój Panowie. Poprzestańmy na obrażaniu Canelo i Atlasa. Siebie nie obrażajmy. Szkoda nerwów i zdrowia. Pozdro
masz racje. ja tu jestem krótko i nie znam wszystkich, ale ten cały Introwertyk to już dawno zauważyłem, że ma jakieś problemy z głową.. no i sam mnie zaczepił więc jest odpowiedź, również pozdrawiam👊
Jak dla mnie stara się być na siłę kontrowersyjny momentami chociaż tutaj akurat też nie powiedział nic takiego złego - wyraził swoją opinię o werdyktach gdzie świat boksu był podzielony chociaż oczywiście w papierach te zwycięstwa ma Canelo.