ARUM: NGANNOU GROŹNIEJSZY NIŻ WHYTE I CHISORA
Bob Arum - współpromotor Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO), przestrzega wszystkich przed lekceważeniem Francisa Ngannou.
Co prawda Kameruńczyk z francuskim paszportem to bokserski debiutant, ale po mistrzowski pas UFC sięgnął w glorii największego punchera w świecie MMA. I to ma być jego atut w walce 28 października w Arabii Saudyjskiej.
Fury - panujący mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC, po dopełnieniu znakomitej trylogii z Wilderem zanotował jeszcze wygrane przed czasem nad Dillianem Whyte'em (TKO 6) oraz Dereckiem Chisorą (TKO 10).
DAWNA OFIARA NGANNOU OSTRZEGA FURY'EGO PRZED JEGO SIŁĄ CIOSU >>>
- Ngannou uderza znacznie mocniej niż Chisora czy Whyte, więc walka z nim będzie większym zagrożeniem dla Tysona. Kiedy mierzysz się z takim puncherem, po prostu musisz być w świetnej formie. A jeśli wyjdziesz nieprzygotowany, to zapłacisz za to i zostaniesz znokautowany. Ngannou to największy puncher w historii federacji UFC, dlatego też ta walka jest tak interesująca i będzie ciekawa do obejrzenia - przekonuje Arum, szef grupy Top Rank.