POWTÓRKA ZHILEIA - STATYSTYKI CIOSÓW

Zhang Zhilei (26-1-1, 21 KO) nie pozostawił złudzeń - po raz kolejny rozbił Joe Joyce'a (15-2, 14 KO), ale tym razem zajęło mu to jedynie niecałe dziewięć minut.

Jak zobaczycie na statystykach Compubox, tylko pierwsza odsłona miała znamiona wyrównanej. Pozostałe dwie były popisem Chińczyka, który rozbijając reprezentanta gospodarzy, ulokował na nim ponad połowę swoich mocnych ciosów. To dowód na to, że kiepska defensywa Brytyjczyka była jednym z czynników przesądzających o wyższości Zhileia.

WSZYSTKIE CIOSY:

Zhilei 38/104 (36.5%) - Joyce 16/133 (12%)

CIOSY PROSTE

Zhilei 9/48 (18.8%) - Joyce 10/81 (12.3%)

CIOSY MOCNE:

Zhilei 29/56 (51.8%) - Joyce 6/52 (11.5%)

WSZYSTKIE CELNE CIOSY ZADANE NA PRZESTRZENI RUND:

1 runda: Zhilei (2) - Joyce (3)

2 runda: Zhilei (17) - Joyce (5)

3 runda: Zhilei (19) - Joyce (8)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Marduk
Data: 24-09-2023 12:55:10 
Rewanż Kownackiego z Heleniusem też był bardziej jednostronny.

Brawa dla Joyce za to, że nie unika jak co poniektórzy z TOPu, ale Joyce tak jak już wspomniano może być już powoli rozbity.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 24-09-2023 12:56:31 
jaki cios jj wszedł ? gosc wyszedl po kase i tyle
 Autor komentarza: BumPromotion
Data: 24-09-2023 13:04:10 
Zhang fajny zawodnik ale stary z kłopotami kondycyjnymi, słabą mobilnością i techniką. Nie róbmy z niego dominatora.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 24-09-2023 13:33:05 
Bardzo dobrze.
- ukróci się może ta moda na "aktywowanie klauzul rewanżowych", szczególnie promowana przez zawodników ze stajni Hearna (vide Joshua). To już drugi taki przypadek, ze szybki rewanż nic nie dał. (2X Usyk vs Josh)
- Angole mają pewną irytującą cechę w postaci buty, która każe im sądzić, że przegrana była wynikiem ich błędów, a nie tego, że rywal był tak dobry.
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 24-09-2023 13:57:39 
Dwie sprawy.
Pierwsza - dlaczego przekręcacie imię z nazwiskiem u Chińczyka? Przecież nazywa się Zhang, a Zhilei to imię, czyż nie?
Druga - nie wiem czy byłoby to do zorganizowania, ale co powiedzielibyście na rewanż za Rio i walkę Joyce-Yoka? Obaj po dwóch porażkach, ale myślę, że nadal dobrze by się to sprzedało, a dodatkową nagrodą byłby powrót do gry dla zwycięzcy pojedynku.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 24-09-2023 15:55:49 
Rozczarował.mnie JJ najpierw zaczarował na ważeniu Choc nie waga..ale w pojedynku z chińskim smokiem był bez aututow ..nawet nie było uderzenie ani kur..wa chęci uderzania ..JJ jak dla mnie jest skończony ..Chińczyk dla każdego będzie problemem ..wielkie silne i szybkie budkę ..w dodatku jaja ma na swoim miejscu ..on naprawdę jest bardzo niebezpieczny..
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 24-09-2023 17:18:28 
Zhilei Zang Bing Bang :)
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 24-09-2023 19:38:50 
W tej walce Joyce zupełnie się pogubił. Jego planem B okazała się ucieczka niemal bez zadawania ciosów, za to z ich przyjmowaniem. Odnoszę wrażenie, że Chińczyk już w drugiej rundzie złamał go psychicznie. Joyce przyjął kilka uderzeń, które pewnie poczuł i spanikował. Bał się "zapychać" przeciwnika w stylu swoim albo Kownackiego, innego pomysłu nie miał, więc uciekał i przyjmował. Aż wyłapał strzał, który go ostatecznie udupił.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 25-09-2023 10:04:56 
Dżojs przy większej wadze był jeszcze bardziej statyczny, sztywno przyjmujący ciosy i to go zgubiło z ZangŻelkiem, który ma oczko co przy łatwym celu ułatwiło mu jeszcze dodatkowo zadanie.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 25-09-2023 10:25:33 
Faktycznie ZangŻelek nie pozostawił złudzeń i DżoDżojs może jedynie dać rewanż Dibule.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 25-09-2023 11:56:43 
1) ciekawe czy teraz jedyny zwycięzca Zhanga po twardej walce czyli Hrgovic zyska jakieś uznanie 2) Joyce i cała reszta Brytoli to hype wynikający głównie z tego że są mocne stajnie promotorskie w UK i jest to duży rynek, gdyby nie Fury realnie można twierdzić że nie mieli by nawet contendera w ciężkiej
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.