PRZED MICHAŁEM CIEŚLAKIEM OBOWIĄZKOWA OBRONA Z McCARTHYM?

Pięć miesięcy temu Michał Cieślak (24-2, 18 KO) rozsiadł się wygodnie ma tronie mistrza Europy wagi junior ciężkiej. Ale przed nim obowiązkowa obrona.

Status challengera EBU w limicie 90,7 kilograma piastuje Tommy McCarthy (20-4, 10 KO), były posiadacz pasa EBU w latach 2020-21. Irlandczyk nie ma jednak za sobą mocnego promotora, być może więc uda się go ściągnąć na walkę do Polski.

Obozy Michała i McCarthy'ego dostały czas na negocjacje, Jeśli nie dojdą do porozumienia, 9 października odbędzie się przetarg, który wyłoni organizatora tej walki.

Ostatnio Cieślak był łączony z Gilberto Ramirezem, ten jednak wybrał ostatecznie Joe Smitha w umownym limicie. Z kolei McCarthy miał atakować mistrza WBA, lecz Arsen Goulamirian stracił partnera telewizyjnego i gala upadła. Najprawdopodobniej więc Irlandczyk będzie kolejnym przeciwnikiem bombardiera z Radomia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: marcinm
Data: 19-09-2023 21:59:12 
Mogliby zrobic Master vs BJS + Cieslak vs McCarthy. Nikt by sie chyba nie obrazil jezeli wygrani zmierzyliby sie ze soba. A jezeli wszyscy 4-ej panowie daliby dobry pokaz to rowniez przegrani mogliby sie wytłuc.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 19-09-2023 21:59:40 
CBS*
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 20-09-2023 14:22:44 
BJS właśnie całkiem dobry pomysł i obecnie wagowo podobno się zgadza, jeśli oczywiście zrobi dobry obóz i zbije do cruiser :).

McCarthy poziom trudności podobny co Bregeon, może sie postawić Cieslakowi, ale żeby wytrzymał pełen dystans to raczej nie widzę szans.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.