STEVENSON: JA I 'CZOŁG' DAVIS TO NAJWIĘKSZA WALKA DO ZROBIENIA

Shakur Stevenson (20-0, 10 KO) wkrótce może zostać mistrzem świata trzech kategorii. I jest przekonany, że jego ewentualna potyczka z Gervontą Davisem (29-0, 27 KO) to największa obecnie w boksie zawodowym walka do zrobienia.

Shakur był już mistrzem świata wagi piórkowej i super piórkowej, a 16 listopada sięgnie prawdopodobnie po wakujący pas WBC wagi lekkiej. Plany spróbuje mu pokrzyżować mocno bijący Edwin De Los Santos (16-1, 14 KO). Następną przeszkodą mógłby być Wasyl Łomaczenko, o którym Stevenson już kilka razy wspominał, lub właśnie Davis.

- Frustrujący jest fakt, że staramy się ściągnąć różnych zawodników, jak Frank Martin czy Wasyl Łomaczenką, oferując im największe pieniądze w karierze, a słyszymy "Nie". Niektóre rzeczy są niestety poza moją kontrolą. Największą walką do zrobienia byłoby moje starcie z "Czołgiem" Davisem. I będę powtarzał, że w boksie największą walką będzie moja walka z Davisem - mówi Stevenson.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Marduk
Data: 19-09-2023 10:50:08 
Niestety, ale większość bokserów jest obsrana przed Shakurem i to jest fakt i będą go unikać. Gervonta nie wyjdzie do Shakura, chyba żeby na koniec, aby spieniężyć karierę.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 19-09-2023 14:10:24 
Po obsraniu tematu przed Haneya to tak, to największa walka w lekkiej, choć trzeba też pamiętać o jednak wciąż prezentującym świetną dyspozycję Łomaczence. Z ogromną przyjemnością ją obejrzę, mam nadzieję że mimo róznych stacji walka będzie miała miejsce.
 Autor komentarza: Galed12
Data: 19-09-2023 14:19:56 
Lomachenko przecież dostał oferte Martinem i odmówił.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.