WIDEO: KOMPILACJA NOKAUTÓW CANELO
Redakcja, Premier Boxing Champions
2023-09-14
Wspaniały Saul Alvarez (59-2-2, 39 KO) związał się kontraktem z Premier Boxing Champions na trzy walki. Pierwszą stoczy za niewiele ponad dwa tygodnie z Jermellem Charlo (35-1-1, 19 KO). Z tej okazji PBC przypomina nokauty sławnego Canelo, króla wagi super średniej.
Ty masz jakieś problemy z głową czy o co tutaj chodzi ?
Jest tak nabity, że w połączeniu z jego nisokością, wygląda jak karykatura z Krupówek.
Co do filmiku to zostały ujęte tylko nokauty z ostatnich lat, ale i tak jest na co popatrzeć. Nr. 1 to dla mnie egzekucja na Kowaliewie. Z wcześniejszych lat na pewno Baldomir, Khan czy Kirkland. Generalnie świetny finiszer i efektowne nokauty.
Owszem kilka jego walk budziło kontrowersje ale bez wątpienia jest to bokser klasy A, który poza kilkoma dyskusyjnymi wygranymi [które naprawdę przegrał ] ma też w swoim dorobku dużo wartościowych skalpów, co ważniejsze zdobytych w różnych kategoriach wagowych.
Nie jestem jakimś jego napalonym fanem, czy też na odwrót mega hejterem ale na przestrzeni doceniam jego klase i uważam że jest to jeden z lepszych pięściarzy ostatniej dekady na pewno pierwsza 10-tka
Spoko napisałem tylko że mnie to dziwi
Widzisz ja mam np kace po melanżu i czasem nolifie bo mi zdrowie pada jak za dużo pije
- normalnie ograniczam kompa do może 1 h dziennie po pracy
Wydajesz się osobą dorosłą co sam podkreślasz więc zadziwia mnie twój upór po prostu, bo czasem nawet marytorycznie się wypowiesz w innych postach.
Jest też drugi koleś którego pamioętam z hejtu na Rudego Stonka Kiełbasiana czy jakoś tak, gość też wiecznie hejtuje Cynamona, co dziwi mnie jeszcze bardziej to Stonka Kiełbasiana potrafi się również mertytorycznie wypowiadać i widać że zna się na tym sporcie.
Polak - z kolei wieczny obrońca - spoko mnie to nie przeszkadza tak tylko se zauważyłem, przez te 7 - 8 lat miałem tu kilka kont ale pewne rzeczy są niezmienne 😂
Pzdr.
"jeden z lepszych pięściarzy ostatniej dekady na pewno pierwsza 10-tka" pewnie tak. Tylko, że wtedy rodzi się pytanie: dlaczego taki "król boksu" nie chciał się zrewanżować Bawołowi w "swojej" wadze - wadze w której jest "bezdyskusyjnym" a przynajmniej zunifikowanym mistrzem? Czy tak powinien postępować "jeden z lepszych pięściarzy ostatniej dekady" ? Tutaj masz psychofana/bota co pisze o "egzekucji na Kowaliewie" jak zwykle ślepego na okoliczności tamtej walki. A ty się nie pytasz czy jemu się nie nudzi? Jeśli stroszysz piórka na takiego obiektywnego, to odpowiedz sobie szczerze na pytanie, czemu Canelo zwakował swego czasu pas WBC do którego pretendentem był prime Gołowkin? Dlaczego kara dla niego za wpadkę miedzy ich pierwszymi dwoma walkami był tak krótka, że w sumie równała się z czasem nieco dłuższego obozu przygotowawczego? No i koniecznie odpowiedz co mu szkodziło w "swojej" wadze wyjść do Bawoła? Odpowiedz uczciwie na te pytania i zapomnij o "kontrowersyjnych wygranych" to i tak wychodzi z tego niezłe lawirowanie, które przebić dzisiaj może chyba tylko inny "wielki" - Tajson Fujar. I też uważam go za zaj...stego zawodnika, który po prostu ma w dupie dobro sportu dzięki któremu tyle osiągnął, ma w dupie fakt, że wielkość którą sobie przypisuje do czegoś zobowiązuje. Gdzieś napisałem nieprawdę? Jeśli tak to jestem hejterem.
Na korzyść grubego przemawia jedno. Nie trzeba było mu drukować wyników, poza tym tak samo jak rudzielec ma zamiecioną pod dywan wpadkę dopingową i obecnie niszczy boks.
Teraz przyjęło się że każda krytyka (większa czy mniejsza), jest traktowana z góry jako hejt. W sumie dla tego co jest powodem takiego zachowania to dobra okazja do robienia z siebie ofiary niezasłużonego (w swoim widzimisie) traktowania.
Jak dojdzie do walki Crawforda z Canelo, to będę się delektował jak geniusz boksu, robi z Abrahama 2.0 przybory toaletowe, a później spuszcza je w sraczu. Z Polakosem to się chyba pozabijacie, jak zawodnik pochodzący z wagi lekkiej, poprzestawia piegi na gębie waszego skoksowanego idola.
http://www.bokser.org/content/2022/09/21/191652/index.jsp
Musiało być brutalnie i miało cię boleć. Nadal boli i nadal to przeżywasz jak widzę.
"koniec końców zwycięstwa w papierach ma Canelo"
To akurat słowa fatalnie świadczące o tobie, jako o kibicu dyscypliny sportowej, w której o ile się nie mylę uczciwa rywalizacja to dość kluczowa kwestia. No, ale jaki idol, taki kibic.
Przypomnij ile razy skrytykowałeś kiedyś za coś Canelo. Tylko nie pisz, że nie było za co, bo piję kawę i boję się nią opluć.
Ja nie piszę że Canelo jest bez skazy ale wylewanie na nim wiadra pomyj pod każdym postem to też trochę nieobiektywne jest
Poza tym jak Rudy niby robił te największe wały, uciekał przed GGG w prime itp, to nie on kierował wtedy swoją karierą tylko Oscar La'Huja, a tamten jak każdy wie to jeszcze lepszy numer gdy rozstał się z boxxem.
Wiadome nie od dziś że boks to polityka, kolesiostwo [co ostatnio ciągle pokazuje Maurice STULEJKA ze swoim WBC] i różne inne układy.
Jak mówiłem nie twierdze że Cynamon jest krystaliczny, bo rzeczywiście ma umiejętnie prowadzoną swoją karierę ale czy nie tak właśnie prowadzi się kariery swoich pięściarzy ? Nie każdy jest Usykiem co walczy na wyjazdach...
Rudy był owszem sprytnie prowadzony, miał ulgi, sędziowanie na swoją korzyść ale boks to jak pisałem brudna gra, oddzielając cały ten syf od Cynamona to wciąż świetny pięściarz, dający efektowne walki
Rudy JEST produktem fakt ale zainwestowali w niego, potem on sam w siebie, bo to naprawdę duży talent.
Przecież ten Smith którego zdominował to chłop 1.91 cm, Kovaliow mimo iż nie był już w prime to znowu nie był jakimś wrakiem do bicia tylko wciąż groźnym zawodnikiem z wagi półciężkiej, który rozbił 2,5 miesiąca wcześniej Yarde - owszem można się przywalić że nie zregenerował się dostatecznie ale różnica gabarytów między nim a Rudym była widoczna na korzyść Ruska
Pokonywał w tym czasie Caleba Plantacje, Sandersa, Smitha czy Dżejkobsa to też walki mistrzowskie w końcu nie zawodnicy z przypadku typu zapchajdziury...
Kiedyś Alvarez brał lżejszych jak Kahn ale to samo robił Głowokin, dodatkowo GGGarbaty wiecznie kisił się w wadze średniej niew szukając zbytnio wyzwań - dla mniejszego Mejłetera swetra to chciało mu się zejść do umownej dla $, bo jak wiadome to pazerny Kazach, co już nawet jego były trener zdążył wyprać medialnie.
Masz rację krytyka to absolutnie nie jest hejt.
Ale Ty akurat jesteś hejter, nie krytyk. Sorry kolego, ale zasypujesz gownem każdy post o Canelo. Zachowujesz się trochę jak nastolatka która rzucił chłopak. To jest żałosne już. No chyba że wierzysz, że masz jakąś misję. W takim razie powodzenia.
Ale ja nie mam z tym żadnego problemu by nazywać moje wpisy hejtem. Nie znoszę Alvareza, życze mu wszystkiego co najgorsze za to co zrobił z boksem, a jak są postrzegane moje wpisy, autentycznie mi zwisa :)
Nigdy nie lubiłem oszustów i będę to piętnował, nazwałem to misją, choć moim nadrzędnym celem jest popisać sobie na luzaku o boksie, co robię w innych niż o Canelo tematach. Wpisy dotyczące rudego zawsze będa z mojej strony wyglądać jak wyglądają.
Ja też niecierpię Cynamona, bo uważam go za nieuczciwego pięściarza i tchórza obsrańca.
Zawsze świetnie się bawię czytając komenty pod tymi postami i mnie osobiście irytują klakierzy Rudego. Według mnie te wszystkie pieśni pochwalne są tyle warte, co ich adresat. Według mnie, hejt występuje tu tylko do osób, tak jak ja nielubiących Alvareza. Pozdro
To nie misja tylko choroba psychiczna, cofam co pisałem, po tym co czytam to widzę, że Ci już żaden lekarz nie pomoże:)
też nie przepadam za Alvarezem, głównie za jego styl boksowania, który nie wpada mi w oko, ale żeby nazwać go tchórzem to trzeba mieć nie równo pod sufitem..
Jak nie łapiesz żartu to szkoda w ogóle na ciebie czasu..
Canelo ewidetnie obawia się opuszczać ciepły kurwidołek, z sędziami i drukarnią. Jaja znajduje na walki poza Las Vegas, jak rywal jest dwie klasy gorszy. To jakaś forma tchórzostwa..
A Bivol?? Kiedy rewanż? Co obiecywał?
Nie pisz tak do mnie, proszę.
Pozdro
Canelo Alvarez Confirms He Wants Dmitry Bivol Rematch Next
Ja chcę tej walki, chcę ją obejrzeć, między innymi, ich rewanżu znaczy😅
A tytuł chyba mówi sam za siebie 🤷
Pozdro
Czyli obsraniec 😅 i to podwójny, bo obiecywał, że będzie bezzwłoczny rewanż, olejmy bezzwłoczny. Ale tu sie okazuje, że wogóle nie będzie walki. Bivol wyszedł z propozycją walki w super średniej i co? Nogi zadygotały?? Dlatego podwojny, bo po drugie nie wierzy, że wygra i juz w super średniej nie chce walki. Obsrał kalesony. Za wielkie ryzyko??
Dlatego uważam co uważam.
Pozdro