STEVENSON vs MARTIN NIETYPOWO W CZWARTEK, ANDERSON PRZED NIMI

Frank Martin (18-0, 12 KO) spotka się z Shakurem Stevensonem (20-0, 10 KO) w walce o wakujący po Devinie Haneyu pas WBC w wadze lekkiej 16 listopada w Las Vegas. Nietypowo w czwartek, tuż przed weekendem Formuły 1.

Bob Arum, promotor Stevensona i organizator tej gali, potwierdził wszystko w rozmowie z Pro Boxing Fans. Haneyowi odebrano tytuł za odmowę walki z Shakurem.

Na rozpisce, tuż przed daniem głównym, wystąpi nadzieja Amerykanów w wadze ciężkiej. Na ten moment nie znamy jednak nazwiska przeciwnika Jareda Andersona (16-0, 15 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-09-2023 14:22:45 
Nie znamy nazwiska przeciwnika Jareda Andersona, ale wiemy, że będzie to kolejny cienias.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 08-09-2023 18:52:22 
No już Żana, który miał się za nim ciągnąć odstrzelili, choć Żan mnie osobiście bardzo zawiódł i traktuję to jako duże rozczarowanie w kontekście tego co wcześniej z nim w roli głównej obejrzałem vs. to co zaprezentował z Ajagbą. Oczywiście, że Ajagba też walił w jaja, ale odegrać to się trzeba umieć, a ten pękł pod presją wydarzenia, tego że nie idzie, a sędzia wydaje się być stronniczy i zaczął walić tak oczojebne low blows, że aż to się smutno oglądało.

Z Ajagbą też walki nie będzie, bo to za wcześnie. Tak, pewnie będzie cienias. W sensie ktoś kto krzywdy zrobić nie da, ale jest na tyle twardy że da poboksować i zamknąć rok. To będzie 4 walka Andersona w tym roku, w 2024 powinny już przyjść wreszcie wyzwania. Realne wyzwania.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.