KOWALIOW PRZYZNAJE: STRACIŁEM 10 MILIONÓW DOLARÓW!
Już blisko półtora roku minęło od debiutu Siergieja Kowaliowa (35-4-1, 29 KO) w wadze cruiser i wciąż nie wiadomo, co dalej z jego sportową karierą. Rosjanin opowiedział więc o innych rzeczach, między innymi o roztrwonieniu dużej części swojego majątku.
"Krusher" był przymierzany na początku roku do walki z Thabiso Mchunu, jednak nic z tego nie wyszło. Były trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej pomimo czterdziestki na karku wciąż liczy na duże walki.
- Straciłem 10 milionów dolarów podczas trwającej kariery - przyznaje pogromca takich zawodników jak Bernard Hopkins, Jean Pascal, Eleider Alvarez czy Nathan Cleverly.
- Jak do tego doszło? Już wam opowiadam... Wraz z moimi sukcesami na ringu zaczęły do mnie spływać duże sumy pieniędzy, co zakręciło mi w głowie. Naturalnie nie byłem na to gotowy. Zaczęło się do mnie przyklejać wielu frajerów z różnymi projektami biznesowymi, w które chętnie wchodziłem i inwestowałem. Właśnie na tym straciłem 10 milionów dolarów. Nie miałem pojęcia o inwestowaniu pieniędzy, cały swój czas poświęcałem boksowi, więc nie mogłem się na tym znać. Dziś mam znacznie więcej czasu, dlatego szkolę się w tym kierunku i rozwijam, by więcej już takie historie mnie omijały - dodał Kowaliow.