BETERBIJEW CHCE DOKOŃCZYĆ UNIFIKACJĘ I PÓJŚĆ W GÓRĘ
- Chcę dokończyć unifikowanie, pozbierać wszystkie pasy wagi półciężkiej, by potem sprawdzić się w innej kategorii - mówi Artur Beterbijew (19-0, 19 KO), wielki mistrz świata federacji IBF, WBC i WBO.
Do osiągnięcia celu został mu jeszcze tylko, i aż, Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO) ze swoim pasem WBA. Najpierw jednak Beterbijew musi uporać się w przełożonej walce z Callumem Smithem (29-1, 21 KO), dawnym championem kategorii super średniej (13 stycznia).
Rosjanin na pewno nie zejdzie w dół. Jeśli awansuje wyżej, to do wagi cruiser bądź ciężkiej. Przypomnijmy, że w boksie olimpijskim najpierw rywalizował w wadze półciężkiej (81kg), ale karierę kończył na igrzyskach w Londynie już w wadze ciężkiej (91kg). Wtedy w walce o wejście do strefy medalowej przegrał przegrał nieznacznie (13:17) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO), dzisiejszym królem wagi ciężkiej (IBF/WBA/WBO).
Później pewnie by chciał rewanż z Biwołem, no fakt nie ma za dużo czasu na skakanie po kategoriach.