SERGIO MARTINEZ STOCZY OSTATNIĄ WALKĘ W KARIERZE?
Już tydzień temu informowaliśmy Was o mistrzowskiej walce Sergio Martineza (57-3-2, 32 KO). Argentyńczyk był wielkim mistrzem wagi średniej, ale czy w wieku 48 lat może jeszcze coś namieszać?
Sławny "Maravilla" 25 listopada w niemieckim mieście Rietberg zaatakuje mistrza świata. Trzeba jednak dodać, że pas IBO nie jest tak poważany jak cztery główne federacje i zaliczany jest do zaplecza tych najważniejszych tytułów. A na tronie IBO wagi średniej zasiada niepokonany Etinosa Oliha (18-0, 8 KO).
- Za tydzień wracam do Madrytu, by zarzynać się na treningu. To najlepsza rzecz jaka mogła mi się przydarzyć, bo szczerze mówiąc chciałem zakończyć już karierę na dobre. Nie widziałem szansy na walkę mistrzowską, straciłem energię do tego sportu, aż nagle pojawiła się ta oferta. Mój przeciwnik jest młody, ma bardzo dobre warunki fizyczne, ale i spore luki w boksie. Nigdy nie jest łatwo, ale to nie jest ktoś, kogo nie mógłbym pokonać. To idealny rywal na zamknięcie tego rozdziału w moim życiu. Ta oferta przyszła niczym prezent - powiedział Martinez.