WARREN: TO BYŁO PRAWIDŁOWE UDERZENIE
Promotor Daniela Dubois (19-2, 18 KO) Frank Warren zapowiada dalsze kroki związane z wczorajszym nieprzepisowym (?) uderzeniem w piątej odsłonie.
Przypomnijmy - Brytyjczyk trafił Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO) hakiem, po którym ten powędrował na deski. Ringowy rozjemca Luis Pabon orzekł, że cios był poniżej pasa, z czym nie zgadza się brytyjski obóz.
- Sytuacja jest taka, że będziemy lobbować w federacji, aby uznała ten pojedynek za nieodbyty. Nokdaun, który sędzia uznał za cios poniżej pasa.. kiedy on wylądował na pasku spodenek Usyka.
- Kryteria - jak wyjaśniano na spotkaniu dotyczącym zasad - są takie, że granica, pas to środek bioder. Jest on niżej, niż wylądował cios. Uderzenie było zgodnie z przepisami i walka powinna zostać przerwana. Usyk dostał trzy minuty i 46 sekund na regenerację, co było błędem. Sędzia się pomylił i nadal nie rozumiem, dlaczego Daniel nie dostał ujemnego punktu, jeśli to był cios poniżej pasa.
- Nie twierdzę, że sędzia był nieuczciwy, po prostu całkowicie się pomylił. W najgorszym wypadku walka powinna zostać uznana za nieodbytą i powinniśmy mieć rewanż - podsumował szef grupy Queensberry Promotions.
A wiadomo ile Usyk skasował za walkę?
It is critical to know that the waistline is defined as the imaginary horizontal line through the navel to the top of the hips. This is so regardless of where the boxer places his trunks and or protector cup. The Referee should establish the waistline at center ring in his final instructions.
powtarzam "top o the hips" TOP czyli szczyt. Nie środek. Cios był wyraźnie poniżej linii SZCZYTU bioder.
Za takie wypowiedzi powinny być wytaczane procesy i odbierane prawa promotora!
Zakończyl to Usyk prawym prostym ..to mańkut..a tak nawiasem mówiąc to nie były słabe ciosy to dziś jeden z lepszych prostych w tym biznesie przednia ręką..te ciosy miały swoją wymowę..
Tak trenował do walki życia żeby zajebac Usykowi w jaja i przegrać..trenowali ciosy na korpus..Daniel parę razy złapał Usyka tymi ciosami..był tego dnia gorszym zawydnikiem ale gdyby ta walka była gdzie indziej zakończenie mogło by pójść w dwie strony..
Tak trenował do walki życia żeby zajebac Usykowi w jaja i przegrać..trenowali ciosy na korpus..Daniel parę razy złapał Usyka tymi ciosami..był tego dnia gorszym zawydnikiem ale gdyby ta walka była gdzie indziej zakończenie mogło by pójść w dwie strony..
Rentier
Tak trenował do walki życia żeby zajebac Usykowi w jaja i przegrać."
Jakie przegrać? On nie przegrał przez ciosy w jaja.
Trenował aby bić w okolice jaj, a nuż sędzia nie zauważy i wyliczy Usyka.
Taki mieli plan dlatego Dubois walił całą walkę na spodenki a półgłówki jeszcze chcą takiemu leszczowi dawać wygraną. Szkoda że nie kopał jeszcze.
Pamiętaj, ze Dibuła to przyszły kandydat do pokojowej nagrody Nobla, może nawet do kanonizacji :), czysty niczym kryształ, chodząca cnota... zresztą - jak cała jego ekipa włącznie z Łorenem :). Oni nigdy by nawet nie pomyśleli mając do zdobycia tytuły i tym samym lukratywne walki w przyszłości na takie celowe przygotowanie ciosu, który daje małe ryzyko dyskwalifikacji za to duże szanse na "wyłączenie nóg". No jak możesz im nie wierzyć :)